Metal Gear i Castlevania powracają? Konami może szykować nowe gry, remaki i remastery
Silent Hill to nie jedyna zapomniana marka Konami mogąca powstać z martwych. Wydawca ma też planować nowe odsłony serii Metal Gear oraz Castlevania.
- serwis Video Games Chronicle donosi o planach wskrzeszenia serii Castlevania, Silent Hill oraz Metal Gear;
- Konami korzysta jakoby ze wsparcia zewnętrznych studiów przy m.in. nowej odsłonie Castlevanii i wielu grach z cyklu Silent Hill;
- natomiast należące do wydawcy studio Virtuos pracuje nad remakiem Metal Gear Solid w oparciu o trzecią część serii; a w planach są też remastery oryginalnych odsłon.
- oficjalnie plany Konami mamy poznać na prezentacji w 2022 roku.
Co łączy fanów Metal Gear Solid, Castlevanii oraz Silent Hill? Tęsknota za nowymi, pełnoprawnymi grami z ich ulubionej serii w ostatnich latach (umówmy się: reedycje, występy w Super Smash Bros. i co najwyżej średnie spin-offy sie nie liczą). Jest szansa, że ich modły wreszcie zostaną wysłuchane. Serwis Video Games Chronicle twierdzi, że Konami pracuje nad powrotem wszystkich trzech serii.
O planach japońskiej firmy doniosły anonimowe „źródła wydawnicze” – oficjalnie mamy poznać je dopiero na prezentacji w 2022 roku. Konami niedawno przeszło wielką restrukturyzację, która – wbrew panicznym spekulacjom – wcale nie oznaczała rezygnacji z tworzenia gier. Przeciwnie, spółka ma ambitną wizję, aczkolwiek nie będzie jej realizować sama. Jeszcze w lutym VGC podawało, że brak większych sukcesów ostatnich produkcji tworzonych przez samo Konami sprawił, iż dotychczasowa niechęć zarządu do tzw. outsourcingu (czyli zlecenia prac nad projektami zewnętrznym studiom) wyraźnie osłabła.
Nie znaczy to, że Konami zamierza polegać tylko na tego typu współpracy. Kolejna Castlevania – opisywana jako „nowe wyobrażenie” serii – powstaje w jednym z japońskich studiów wydawcy, aczkolwiek w produkcji pomoże też garść zewnętrznych zespołów. Tych nie zaangażowano w prace nad drugim projektem, powiązanym z innym kultowym cyklem – Metal Gear.
Jeśli wierzyć informacjom VGC (rzekomo pochodzącym z kilku źródeł), MG powróci w dwóch formach. Po pierwsze, Konami szykuje remastery oryginalnych odsłon przygód Solid Snake’a na współczesne konsole. O tych wiemy niewiele, ale nieco więcej powiedziano o innym, bardziej interesującym projekcie. Po drugie bowiem, wydawca zlecił stworzenie remake’u Metal Gear Solid, przy czym będzie on oparty nie na pierwszej odsłonie, lecz na trójce. Tytuł powstaje w posiadanym przez Konami studiu Virtuos, które ma na koncie porty Dark Souls: Remastered, The Outer Worlds i BioShock: The Collection na Nintendo Switcha, ale pomagało też przy takich projektach jak Uncharted 4 oraz Horizon: Zero Dawn.
Wybór Snake Eatera nie jest zaskoczeniem, bo trzecią odsłonę cyklu powszechnie uznaje się za najlepszą. Skoro jednak Konami chce nieco wcześniej wydać remaster całej trylogii, być może remake MGS3 będzie czymś więcej niż tylko graficznym liftingiem? VGC nie zdradziło nic na ten temat.
Jeśli do powyższych doniesień dodamy informacje, jakoby polski Bloober Team oraz „wielki deweloper z Japonii” pracowali nad wieloma grami z logo Silent Hill, możemy uznać, że fani zapomnianych cyklów Konami będą mieli w przyszłym roku swoje święto.
Zaznaczamy jednak: to nie są oficjalne informacje i nie należy traktować ich inaczej jak niepotwierdzonych pogłosek. Osobną kwestią jest postać i jakość tych rzekomych projektów – fani raczej nie byliby zachwyceni, gdyby jeden z nich okazał się kontynuacją Metal Gear Survive albo tytułem na poziomie premierowej wersji eFootball 2022. Czekamy więc na ogłoszenia od samego Konami.