autor: Artur Falkowski
Mass Effect zakazany w Singapurze z powodu niekonwencjonalnej sceny miłosnej
Już od jakiegoś czasu w Internecie krążyła informacja o tym, że w grze Mass Effect jest scena miłosna pomiędzy ludzką kobietą a przedstawicielką innej rasy. Serwis IGN zamieścił również filmik z ową osławioną sceną, który udowodnił tyle, że w rzeczywistości twórcy gry nie pokazali niczego, co mogłoby wydać się bulwersujące.
Już od jakiegoś czasu w Internecie krążyła informacja o tym, że w grze Mass Effect jest scena miłosna pomiędzy ludzką kobietą a przedstawicielką innej rasy. Serwis IGN zamieścił również filmik z ową osławioną sceną, który udowodnił tyle, że w rzeczywistości twórcy gry nie pokazali niczego, co mogłoby wydać się bulwersujące. Mimo wszystko wygląda na to, że władzom Singapuru to wystarczyło, by zakazać sprzedaży gry na terenie kraju.
Tak przynajmniej twierdzi serwis GameAxis, powołując się na „oficjalne źródła”. Takie zachowanie singapurskich władz nie jest bynajmniej zaskakujące, ponieważ już wcześniej wykazały się bardzo surową polityką odnośnie gier, zakazując sporej liczby tytułów, począwszy od całej serii Grand Theft Auto, a na BioShocku kończąc.
Jak stwierdził autor wspomnianej informacji, zakaz tylko przyczyni się do zwiększenia zainteresowania tą produkcją. To zaś z pewnością nakłoni Singapurczyków do importu gry z innych terytoriów, na których będzie dopuszczona do sprzedaży.