autor: Bartłomiej Sagan
Luna, czyli Amazon też chce swojego,,Netflixa dla graczy"
Amazon zapowiedział Luna, serwis streamingowy z grami, mający konkurować z podobnymi usługami od Google, Nvidii czy Microsoftu. Pokazano także oficjalny kontroler i startową listę tytułów.
- Amazon zapowiedział serwis streamingowy z grami o nazwie Luna,
- ponad 100 tytułów w ramach subskrypcji różnych kanałów,
- usługa znajduje się obecnie w fazie early access, tylko w USA.
Osoby zainteresowane ideą Netflixa dla graczy wkrótce staną przed kolejną okazją, aby zweryfikować, czy jest ona w dzisiejszych czasach możliwa do realizacji. Amazon zapowiedział wczoraj serwis streamingowy o nazwie Luna, który pozwoli nam zagrać w tytuły dostępne w ramach wybranego przez użytkownika kanału z grami. Usługa amerykańskiego giganta nie będzie bowiem miała modelu sprzedażowego jak Microsoft (ponad 150 gier jako część Game Pass Ultimate za miesięczną opłatą) czy Google (w ramach Stadia trzeba opłacać zarówno abonament, jak i kupować gry). Serwis od Amazona zaoferuje kanały z konkretnymi zestawami gier, wymagające opłacania osobnych subskrypcji.
Póki co zapowiedziano dwie opcje:
- Plus, z szerokim wyborem produkcji od różnych wydawców, promowany za pomocą Control, Metro: Exodus czy Resident Evil 7,
- Ubisoft, dzięki któremu możliwe jest streamowanie tytułów od francuskiej korporacji.
Pierwszą z nich wyceniono na 6 dolarów bez jednego centa za miesiąc. Koszt drugiej jest nieznany, gdyż jej debiut nastąpi w późniejszym czasie. Należy pamiętać, że cena ulegnie zmianie, kiedy usługa wyjdzie z etapu early access. W związku z powyższym trudno nie mieć obaw o fragmentaryzację usługi.
Początkowo Luna pozwoli na streamowanie tytułów w rozdzielczość FullHD przy 60 FPS-ach na pecety z Windowsem i MacOS, urządzenia FireTV oraz smartfony i tablety z iOS. W późniejszym terminie pojawi się wsparcie dla Androida. Co do wymagań sprzętowych, absolutne minimum do komfortowej rozgrywki to łącze oferujące 10 Mbps (35 Mbps dla rozdzielczości 4K, która w przyszłości będzie do wyboru w niektórych produkcjach).
Do zabawy można wykorzystać oficjalny kontroler wykorzystujący technologię Cloud Direct. Polega ona na tym, że pad łączy się bezpośrednio z chmurą, a nie za pośrednictwem urządzenia, na które jest strumieniowana gra. Amazon chwali się, że takie rozwiązanie redukuje opóźnienia od 17 do 30 milisekund. Dodatkową funkcjonalnością jest obecność wirtualnego asystenta AI Alexa, dzięki któremu wystarczy wydać polecenie, np. ,,Play Control", aby w krótkim czasie cieszyć się produkcją Remedy. Koszt zakupu to 49,99 dolarów, przy czym obecnie kontroler mogą nabyć osoby, które dostały zaproszenie do fazy early access. Nieprzekonani ucieszą się na informację, że Luna wspiera również bezprzewodowe pady od Xboxa, PlayStation oraz zestaw myszka + klawiatura.
Data premiery pełnej wersji usługi nie jest znana. Od wczoraj serwis działa w ramach wczesnego dostępu z wymaganym zaproszeniem do dołączenia, oferta dotyczy jednak mieszkańców USA (z pominięciem Alaski, Hawajów i obszarów zamorskich).