autor: Marek Grochowski
Lost Planet doczeka się kontynuacji?
Choć do wydania trzecioosobowej gry akcji o nazwie Lost Planet: Extreme Condition pozostało jeszcze nieco czasu (tytuł zadebiutuje na zachodnim rynku w połowie stycznia), to w kuluarach słychać już co nieco na temat kolejnej odsłony produktu ze stajni japońskiego Capcomu. Spekulacje ożywiły się po wywiadzie, jakiego magazynowi Joypad udzielił niedawno Keiji Inafune, jeden z pracowników azjatyckiej
Choć do wydania trzecioosobowej gry akcji o nazwie Lost Planet: Extreme Condition pozostało jeszcze nieco czasu (tytuł zadebiutuje na zachodnim rynku w połowie stycznia), to w kuluarach słychać już co nieco na temat kolejnej odsłony produktu ze stajni japońskiego Capcomu. Spekulacje ożywiły się po wywiadzie, jakiego magazynowi Joypad udzielił niedawno Keiji Inafune, jeden z pracowników azjatyckiej firmy.
Człowiek odpowiedzialny m.in. za serię Onimusha powiedział, że z chęcią przyczyniłby się do rozwoju drugiej części Lost Planet. Rzeczą, która może zmobilizować go do działania, jest fakt, że – jak sam mówi – w „jedynce” nie uda mu się zrealizować wszystkich pomysłów, które narodziły się w jego głowie podczas procesu developingu. Kontynuacja next-genowej pozycji sprawiłaby, że Keiji mógłby zaserwować posiadaczom X360 kilka nowych patentów – m.in. latające mechy.
Na razie nie wiadomo, czy marzenia te zostaną kiedykolwiek spełnione. Powstanie Lost Planet 2 zależeć będzie od wielu czynników, spośród których najważniejszym są pieniądze. Jeżeli zapowiadane na 12.01.2007 Extreme Condition okaże się komercyjnym sukcesem, możemy być niemal pewni tego, że wkrótce Capcom zabierze się za tworzenie następnej części swojego TPP.