Lies of P: Overture będzie naprawdę długie i trudne, nawet dla doświadczonych graczy. Reżyser odcina się od zbyt mocnych inspiracji uwielbianym Bloodborne
Za sprawą najnowszych wywiadów z reżyserem Lies of P poznaliśmy kilka ważnych informacji na temat rozszerzenia Overture do chwalonego soulslike’a.
Wygląda na to, że gracze ostrzący sobie zęby na dodatek Lies of P: Overture muszą przygotować się na całkiem długą zabawę. W rozmowie z portalem GamesRadar+ reżyser produkcji, Ji-won Choi, ujawnił, że ukończenie rozszerzenia powinno zająć doświadczonym graczom od 15 do 20 godzin, aczkolwiek podkreślił, że mogą potrzebować nawet więcej czasu.
Dla porównania: serwis HowLongToBeat podaje, że średni czas przejścia podstawowego Lies of P, z wykonaniem sporej ilości treści pobocznych, zajmuje około 36 godzin.
W trakcie wspomnianego wywiadu deweloper przyznał, że już podczas tworzenia „podstawki” ekipa miała w głowie plan przygotowania rozszerzenia. Dopiero świetny odbiór gry sprawił, że studio podjęło decyzję o wcieleniu go w życie i wykorzystaniu pomysłów, które nie trafiły do produkcji.
Kiedy wydawaliśmy podstawową grę, musieliśmy przede wszystkim uzyskać najlepszą jakość, więc nie mogliśmy dostarczyć wszystkiego naraz. Ale kiedy faktycznie wydaliśmy podstawową grę, otrzymaliśmy wiele wspaniałych opinii i reakcji od fanów, co dało nam szansę i możliwość dostarczenia wszystkiego, co zamierzaliśmy, w rozszerzeniu. Był to pomysł, który powstawał w trakcie tworzenia podstawowej wersji gry – tłumaczył Choi.
Więcej bossów
Podobnie jak w Lies of P jako takim, kluczowym elementem Overture będą walki z bossami. Co ciekawe, ze słów twórcy wynika, że w dodatku wymagających starć będzie jeszcze więcej.
Nie byłem przygotowany na rozmowę o szczegółach dotyczących liczby i intensywności [walk z bossami – przyp. red.], ale tak naprawdę skupiliśmy się na tym, abyś po ukończeniu Overture mógł powiedzieć: „Deweloperzy naprawdę starali się poszerzyć wachlarz doznań i starć z bossami, których można doświadczyć w tej grze” – odpowiedział Choi na pytanie w kwestii liczby potężnych przeciwników w grze.
Dodatek jest częścią „podstawki”
W wywiadzie dla redakcji Eurogamera twórca przyznał z kolei, że historia Overture jest w pewien sposób powiązana z tą z Lies of P. Zdaniem Choia fabuła będzie „w pełni dostępna od około dziewiątego rozdziału podstawowej gry” (z jedenastu dostępnych).
Nigdy tak naprawdę nie postrzegaliśmy rozwoju Overture jako osobnego bytu. Wierzymy, że podstawowa gry i rozszerzenie stanowią całość i uczynią Lies of P taką grą, jaką powinna być. Wcześniej nie mogliśmy tego zrobić – wytłumaczył.
Gracze powinni zatem uważnie zapoznać się z „podstawką” – tj. nie tylko dlatego, iż przejście jej dużej części jest wymagane, by zagrać w dodatek – tym bardziej że zdaniem twórcy znalazło się w niej sporo wskazówek, które podpowiadają, co otrzymamy w rozszerzeniu. Choi zdusił jednak ewentualne spekulacje i od razu wyjaśnił, że ostatni przerywnik filmowy w Lies of P nie jest spoilerem dalszej zawartości (najprawdopodobniej stanowi on zapowiedź wydarzeń z powstającej „dwójki”).
Reżyser Lies of P potwierdził również, że w dodatku pojawią się nowe bronie, m.in. łuk czy pazury. Nie zdradził jednak na ich temat nic więcej.
Inspiracja inspiracją, ale na koniec liczy się oryginalność
Autor został zapytany również o to, czy podczas tworzenia Lies of P oraz DLC Overture inspirował się takimi grami, jak Bloodborne studia FromSoftware. Choi przyznał, że chociaż darzy szacunkiem swoich kolegów po fachu oraz ich dzieła, to jednak starał się stworzyć coś swojego. Czy mu się to udało, to już jednak inna sprawa – dość powiedzieć, iż Lies of P bardzo często było porównywane do Bloodborne właśnie.
Jestem wielkim fanem Bloodborne i uważam, że to bardzo fajna gra. Jestem też fanem FromSoftware. Ale nie powiedziałbym, że jestem szczególnie zainspirowany konkretną produkcją. Jestem fanem wielu, wielu rodzajów gier, a różnorodność doświadczeń i inspiracji, które czerpię z ukochanych tytułów, w pewnym sensie formuję w moje własne doświadczenie w Lies of P. […] Nigdy tak naprawdę nie myślę o tym w taki sposób, że podążam za pewnym wzorcem. Wierzymy, że wszelkie inspiracje i całą miłość, jaką mamy do wielu różnych tytułów, które kochamy, staramy się połączyć w procesie opowiadania historii, tworząc własne wrażenia z gry – odpowiedział.
Następnie Choi dodał, że w przyszłości skupi się na „stworzeniu własnego stylu gry jako produktu ubocznego tego procesu”.
Rozszerzenie Overture zadebiutuje latem 2025 roku na PC oraz konsolach PS4, PS5, XOne i XSX/S.
