autor: Maciej Myrcha
Kontynuacja Star Fox w rękach graczy
Czy pamiętacie serię (rail) shooterów wydawanych przez Nintendo pod tytułem Star Fox? Bo wygląda na to, iż firma ta odłożyła wspomnianą markę na półkę, gdzie kurzy się i czeka lepszych czasów. Ale od czego mamy wiernych fanów i tworzone przez nich dzieła!
Czy pamiętacie serię (rail) shooterów wydawanych przez Nintendo pod tytułem Star Fox? Bo wygląda na to, iż firma ta odłożyła wspomnianą markę na półkę, gdzie kurzy się i czeka lepszych czasów. Ale od czego mamy wiernych fanów i tworzone przez nich dzieła!
Jak donosi serwis Kotaku, grupa miłośników Star Foxa tworzy wariację na jego temat zatytułowaną Shadows of Lylat. Co najważniejsze, wariację darmową, ponieważ powstaje ona na silniku Freespace Open (napędzającym grę Freespace). Niestety, jednym z minusów takiego rozwiązania jest odejście od oryginalnej, stricte zręcznościowej rozgrywki w stronę nieco bardziej skomplikowanej strzelanki kosmicznej.
Shadows of Lylat oferować ma walki zarówno w przestrzeni kosmicznej, jak i na powierzchni planet, trzy różne typy statków, za sterami których można będzie zasiąść, a także nowych przeciwników do spółki ze starymi znajomymi z poprzednich odsłon Star Foxa. Twórcy zapowiadają również tryby rozgrywek wieloosobowych. Gra powstaje jako samodzielny produkt, tak więc do jej uruchomienia nie będzie potrzebna kopia Freespace. Zainteresowanych projektem zapraszam na obejrzenia trailera z rozgrywki.
Oczywiście wciąż wielką niewiadomą pozostaje stanowisko Nintendo w tej sprawie, w końcu nie raz już zdarzało się, iż wydawca jakiejś gry blokował tworzenie modów czy też samodzielnych produkcji nawiązujących do jego „własności”. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko rozwiąże się po myśli graczy.