autor: Mateusz Kądziołka
Kontrowersyjne decyzje wydawców powodem złości graczy Battlefield Play4Free
Firma Electronic Arts podjęła niezbyt trafne decyzje dotyczące płatnego uzbrojenia w grze Battlefield Play4Free. Nagłe osłabienie specjalnych broni spowodowało głośny odzew niezadowolonych graczy.
Dobre zarządzanie grą typu free to play, oferującą dodatkowe przedmioty w ramach mikrotransakcji, jest niezwykle trudne. Przekonała się o tym firma Electronic Arts, która po kilku zmianach w grze Battlefield Play4Free naraziła się sporej liczbie graczy. Wszystko przez osłabienie płatnych broni.
Cała historia rozpoczęła się, gdy zespół Easy Studios (część Electronic Arts) postanowił zbalansować rozgrywkę w grze Battlefield Play4Free i osłabić niektóre płatne przedmioty. Na początku zdecydowano się na usunięcie broni typu „Elite” i „Veteran”, a w ich miejsce zaoferowano graczom przedmioty nazwane „Legacy”, które są specjalnymi dodatkami do uzbrojenia. Okazało się, jednak, że obiekty typu „Legacy” są zbyt silne. Postanowiono więc usunąć je z gry i zamiast nich wstawić nieco bardziej efektywne (nazwane „+3”) podstawowe wersje broni.
Jak nie trudno się domyśleć, gracze nie przyjęli tych zmian z otwartymi ramionami. Społeczność Battlefield Play4Free wyrażała swoje negatywne opinie zarówno na forum gry, jak i w listach wysyłanych do niektórych serwisów zajmujących się elektroniczną rozrywką. Gracze narzekali głównie na to, że firma Electronic Arts wzięła od nich pieniądze za jeden produkt, a finalnie zaoferowała inny. Pojawiły się nawet wątpliwości co do legalności tego kontrowersyjnego posunięcia.
Przedstawiciele Easy Studios dosyć szybko zareagowali na odzew graczy. Zapewnili, że usunięcie przedmiotów typu „Legacy” nie było łatwą decyzją i ogłosili, iż wkrótce wprowadzone zostaną zmiany do broni typu „+3”. Płatne uzbrojenie będzie więc nieco silniejsze, a jego magazynki charakteryzować się będą większą pojemnością. Takie rozwiązanie również nie zadowoliło społeczności. Na domiar złego, firma Electronic Arts postanowiła zamknąć wątek z narzekaniami klientów, który liczył 319 stron, i założyć nowy.
Cała sprawa z płatnymi broniami w Battlefield Play4Free pokazuje jak trudno jest utrzymać balans rozgrywki w grze typu free to play. Producenci muszą też nieustannie dbać o to, by zarówno gracze korzystający z mikrotransakcji, jak i ci, którzy bawią się za darmo, byli usatysfakcjonowani. Wygląda więc na to, firmy oferujące tego typu produkcje mają jeszcze wiele lekcji do odrobienia.
- Publicystyka - Fenomen Battlefielda
- Gramy! - Gramy w Battlefield Play4Free
- Zapowiedź - Battlefield Play4Free - przedpremierowy test
- Video trailer #1