Kontroler do prototypu Nintendo PlayStation został sprzedany za ponad 30 tysięcy dolarów
Niespodziewana aukcja jednego z kontrolerów do legendarnego prototypu konsoli Nintendo PlayStation dobiegła końca. To prawdopodobnie jeden z ostatnich egzemplarzy pada do urządzenia, które nigdy nie trafiło do sklepów.
Aktualizacja (27 sierpnia, godz. 8:47)
23 sierpnia zakończyła się licytacja kontrolera do Nintendo PlayStation. Urządzenie sprzedano za kwotę 35 tysięcy dolarów. Zwycięzca otrzymał wyłącznie gamepada, więc jeśli chce go przetestować, to prawdopodobnie musi skontaktować się z osobą, która w 2020 roku kupiła prototyp działającej konsoli.
Oryginalna wiadomość (10 lipca, godz. 14:10)
W dniach 22-24 sierpnia będzie miała miejsce aukcja kontrolera do Nintendo PlayStation, czyli prototypu konsoli, który miał powstać we współpracy pomiędzy Nintendo i Sony. Prototyp gamepada może być jednym z ostatnich istniejących, ponieważ, jak możemy dowiedzieć się z opisu aukcji, prawie wszystkie z 200 powstałych egzemplarzy zostało już dawno zniszczonych.
Ostatni znany kontroler do Nintendo PlayStation trafi na aukcję
Produkcja konsol wiąże się z powstawaniem prototypów, które ostatecznie zostają wyrzucone do kosza. Żaden inny jednak nie obrósł takim kultem, jak Nintendo PlayStation, ponieważ z porażki współpracy Nintendo i Sony powstała później jedna z najważniejszych konsol wszystkich generacji. Z nieudanej kooperacji pozostał prawdopodobnie jeden prototyp konsoli, który w 2020 roku został sprzedany za 360 tysięcy dolarów.
Wtedy w zestawie znalazł się jeden kontroler, natomiast drugi trafi do sprzedaży w sierpniu tego roku. Tym razem jednak bez konsoli i w opisie licytacji przekazano, że nie wiadomo, czy gamepad w ogóle jest sprawny, ponieważ twórcy aukcji nie byli w stanie go przetestować. Heritage Auctions nie zdradziło również, w jaki sposób weszło w posiadanie kontrolera.
Po wyglądzie gamepada możemy stwierdzić, że prace Sony nad urządzeniem dla Nintendo były dalekie od zakończenia. Kontroler wyglądem przypomina ten od SNES-a i wyróżnia go jedynie kolorystyka oraz napis Sony PlayStation na froncie. Urządzenie posiada dużą wartość kolekcjonerską, bo nie wiadomo, czy gdzieś jeszcze są inne nieodkryte kontrolery do Nintendo PlayStation.
Niewielki przedmiot prawdopodobnie nie zostanie sprzedany za tak sporą sumę pieniędzy, co prototyp całej konsoli, ale możemy spodziewać się dużej kwoty. W końcu mamy do czynienia z fragment ważnej części rozwoju gamingu i urządzenia, które miało być pomostem pomiędzy grami na kartridże i płyty CD.