Karty graficzne stoją w miejscu. „Gdyby mogli, to sprzedawaliby RTX-a 5060 z 6 GB VRAM-u GDDR5”
Internauci zwrócili uwagę, że coraz trudniej znaleźć GPU z dużą ilością pamięci VRAM w rozsądnej cenie. Ostatnio stoimy w miejscu, a jeszcze dekadę temu było to nie do pomyślenia.
W 2016 roku Nvidia wypuściła pierwsze karty graficzne z 8 GB pamięci VRAM. Na tamte czasy było to coś niemal niewyobrażalnego. Od tego momentu minęło jednak 8 lat, a my wciąż widzimy w sprzedaży GPU z tą samą ilością VRAM-u. Jeśli zależy nam na lepszych parametrach, to musimy sięgnąć głębiej do kieszeni – zdaniem graczy na średniej półce cenowej trudno znaleźć wartościową kartę graficzną.
„GTX 1080 Ti był największym błędem Nvidii”
Indiana Jones i Wielki Krąg pokazał, jak wysokie mogą być wymagania sprzętowe współczesnych i przyszłych gier. 8 GB VRAM-u przewija się wyłącznie w minimalnej konfiguracji, a w zalecanej pojawia się już 12 GB. Mimo że minęło ponad 8 lat od premiery GTX-ów 1070 i 1080, które jako pierwsze wprowadziły 8 GB VRAM-u do oferty Nvidii, to podobne GPU wciąż się pojawiają, co irytuje niektórych graczy.
Na subreddicie r/pcmasterrace użytkownik xxStefanxx1 umieścił grafikę pokazującą, że 9 lat przed premierą GTX-a 1070 GPU ze średniej półki cenowej miało 512 MB VRAM-u. Natomiast 9 lat po GTX-ie 1070 prawdopodobnie Nvidia wypuści nową kartę graficzną mającą wciąż 8 GB pamięci. Nie wszyscy zgadzają się co do tego porównania, ponieważ GTX 1070 nie należał do średniej półki (podobnie jak 8800 GT) i bliżej mu do GTX-a 1060 z 6 GB VRAM-u.
Abstrahując jednak od samego porównania kart, gracze zgodzili się, że problem istnieje. Ma się do tego zaliczać fakt, że nawet serie xx60 nie należą już do średniej półki pod względem wydajności. Pomimo swojej ceny bliżej im do dawnych xx50 i jeśli chcemy optymalnej wydajności w grach, to trzeba sięgnąć przynajmniej po xx70 (RTX 4060 miał premierę półtora roku temu, a jego 8 GB może niedługo niedomagać w grach).
Dobitną opinię przedstawił HardStroke, z którego słowami zgadza się wielu graczy:
Po popełnieniu swojego największego błędu (i naszej wygranej, czyli GTX-a 1080 Ti) Nvidia postawiła sobie za cel ograniczenie GPU ilością VRAM-u. Dlatego jesteśmy tu 9 lat później, a oni gdyby mogli, to by sprzedawali RTX-a 5060 z 6 GB VRAM-u GDDR5. Już przecież próbowali to zrobić, wypuszczając dwa różne modele RTX-a 4080, ale stanowcza reakcja graczy sprawiła, że dostaliśmy jedną normalną 4080-tkę.
Warto przypomnieć, że RTX 4080 miał oryginalnie otrzymać wersje z 12 i 16 GB pamięci. Słabsza wersja charakteryzowała się nie tylko mniejszą ilością VRAM-u. W grę wchodziła także słabsza przepustowość oraz mniejsza ilość rdzeni CUDA.
Oczywiście wciąż da się grać na kartach graficznych z 8 GB VRAM-u. Jeśli jednak zastanawiamy się nad upgrade’em komputera, to prawdopodobnie najlepiej brać pod uwagę GPU mające przynajmniej 12 GB pamięci, które w grach powoli staje się standardem.