autor: Witold Ciemierz
Joe Biden chce wiedzieć, dlaczego brakuje chipów do PS5 i Xbox Series X/S
Nowy prezydent USA, Joe Biden, podpisał rozporządzenie wykonawcze, co ma skutkować śledztwem mającym wyjaśnić niedobory chipów do produkcji m.in. PS5, Xbox Series X/S czy kart graficznych GeForce RTX 3000.
- 100-dniowy przegląd będzie dotyczył rynku półprzewodników, metali ziem rzadkich, baterii oraz farmaceutyków.
- Prezydent Joe Biden chce przeznaczyć 37 miliardów dolarów na dofinansowanie ustawy, która pomoże zwiększyć produkcję chipów w USA.
- Po zakończeniu pierwszego etapu planowane jest „łatanie” zidentyfikowanych dziur w łańcuchu dostaw.
Od wielu miesięcy całe rzesze graczy muszą zmagać się z brakiem dostępności najnowszych kart graficznych Nvidia GeForce RTX 3000 i AMD Radeon RX 6000 czy konsol PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Spowodowane jest to kilkoma czynnikami, ale niewątpliwe tym najważniejszym jest problem z osiągnięciem oraz utrzymaniem wolumenu produkcji półprzewodników na takim poziomie, aby sprostał popytowi. Ten zaś jest całkiem spory, gdyż oprócz graczy generują go górnicy kryptowalut Bitcoin (BTC) czy Ethereum (ETH), a w świecie konsolowym prawdziwym utrapieniem są tzw. scalperzy. Sytuację tę chce rozwiązać administracja demokraty zasiadającego w Białym Domu.
Prezydent Joe Biden podpisał w środę rozporządzenie wykonawcze, które rozpocznie trwający 100 dni przegląd łańcuchów dostaw dla kilku kluczowych sektorów, w tym również tych dotyczących produkcji chipów do kart graficznych GeForce i Radeon oraz konsol PS5 i Xbox Series X/S. Celem jest odnalezienie wszelkich luk powodujących braki u największych producentów, takich jak AMD, Apple czy Sony, a następnie wprowadzenie odpowiednich rozwiązań. Prezydent chce na to przeznaczyć dodatkowo 37 miliardów dolarów.
Nakazałem mojej administracji rozpocząć współpracę z liderami branży w celu wypracowania potencjalnych rozwiązań problemów z dostępnością półprzewodników – zaznacza Joe Biden.
Według danych przedstawionych przez Semiconductor Industry Association (SIA) amerykańskie spółki z sektora półprzewodników odpowiadają jedynie za 12% światowej produkcji chipów przy jednoczesnym 47% udziale w globalnej sprzedaży. Pojawiają się głosy, że Stany Zjednoczone powinny skupić się na ponownym zwiększeniu możliwości produkcyjnych, a tym samym uniezależnić się w tej kwestii od reszty świata.
Pomimo że część osób może upatrywać w tym szansy na poprawę sytuacji, to pamiętać należy, że istotną przeszkodą nadal pozostaje pandemia, a tym samym ryzyko wstrzymania produkcji na skutek kolejnych lockdownów. Dodatkowym zagrożeniem pozostaje także zależność łańcuchów dostaw od Państwa Środka, z którymi Stany Zjednoczone pozostają w napiętych stosunkach i raczej nieprędko się to zmieni.
- Recenzja PS5 – obietnica lepszego jutra
- Recenzja Xbox Series X – Microsoft odrobił lekcje
- PS5 I Xbox Series X/S żyłą złotą dla spekulantów
- Scalperzy sprzedali 50 tys. Kart GeForce RTX 3000 za 230 mln zł
- Problemy z dostępnością kart graficznych I konsol mogą się pogłębić przez brak wody