iPhone z prawdziwym zębem za 35 tysięcy złotych

Dobra luksusowe są niezwykle intratną branżą, jeśli rozumie się swoją grupę docelową. Jedną z firm prosperujących w tej gałęzi gospodarki jest Caviar. Od 2011 roku nieprzerwanie oferuje ona różnorakie case'y (zewnętrzne obudowy ochronne), a także designerskie smartfony bazujące głównie na popularnych flagowcach od Apple. Złoto, diamenty, włókno węglowe, a nawet kawałki meteorytów to tylko część z ekskluzywnych materiałów wykorzystywanych przez Caviar. Składają się one nawet w tak niezwykłe i funkcjonalne kompozycje, jak klepsydra czy tourbillon. Tym razem postanowiono uszczęśliwić fanów Apple, którzy jednocześnie są pasjonatami dużych gadów.

Tyrannophone to iPhone 13 Pro (Max) w wersji z 1 TB pamięci wewnętrznej, którego zamknięto w unikalnej obudowie z lekkiego kompozytu ze złotymi wstawkami. Tył urządzenia przyciąga wzrok płaskorzeźbą tyranozaura wykonaną z tytanu i pokrytą czarną warstwą (technologia PVD – metoda wytwarzania cienkich powłok poprzez kondensację gazu na ciele stałym). Oko prehistorycznego jaszczura to bursztyn, a jeden z jego zębów to fragment prawdziwego zęba wymarłego gada, datowany na 80 milionów lat. Całość prezentuje się faktycznie ciekawie i zdecydowanie wyróżnia się z szeregu.

Kieszonkowy t-rex

Zainteresowani mogą już zamawiać Tyrannophone na stronie Caviar. Koszt tego cuda to 8 610 dolarów (34 931,91 złotych), a jego nakład ograniczono do zaledwie siedmiu egzemplarzy. Ceny konwencjonalnych iPhone'ów znajdziecie tutaj.