autor: Kamil Zwijacz
Intel wypuści w tym roku procesory odporne na Spectre i Meltdown
Intel zapowiedział, że w tym roku doczekamy się procesorów odpornych sprzętowo na ataki Spectre i Meltdown. Przy okazji poznaliśmy wyniki finansowe firmy za miniony rok.
Na początku roku sieć obiegła informacja o poważnym błędzie w procesorach Intela (choć nie tylko, bo dotyczy to także sprzętu AMD i ARM), który umożliwia przeprowadzanie ataków Meltdown i Spectre. Pisząc w skrócie, niepowołane osoby mogą dostać się do zawartości pamięci systemu oraz innych procesów, uzyskując dostęp m.in. do zapisanych haseł, dokumentów i wielu innych prywatnych rzeczy. CPU łatane jest przy pomocy aktualizacji systemowych, które w przypadku serwerów mogą powodować rozmaite problemy. Na ten moment to jedyne wyście. Intel zapowiedział jednak, że w tym roku ukażą się procesory firmy poprawione na poziomie sprzętowym.
„Bezpieczeństwo jest najważniejszym priorytetem dla Intela, fundamentem naszych produktów. Ma kluczowe znaczenie dla naszego sukcesu. Nasze działania koncentrują się na dostarczeniu wysokiej jakości zabezpieczeń chroniących infrastrukturę klientów (…) Pracujemy nad wdrożeniem zmian w mikroarchitekturze przyszłych produktów, które stanowić będą bezpośrednie rozwiązanie zagrożenia ze strony Spectre i Meltdown” – powiedział Brian Krzanich, dyrektor generalny Intela.
Najpewniej mowa o poprawionych jednostkach Cannon Lake oraz nadchodzących Ice Lake. Nie wiadomo, kiedy dokładnie na rynku zagości naprawiony sprzęt, ale niewykluczone, że dopiero pod koniec roku. Co ciekawe, pierwsze egzemplarze CPU należące do rodziny Cannon Lake zostały wysłane do dystrybutorów pod koniec 2017 roku. Po dzisiejszym komunikacie wiemy już, że nie będą one jednak odporne na Meltdown i Spectre.
Pozostając w temacie Intela. Koncern opublikował najnowsze wyniki finansowe, z których wynika, że zanotował przyzwoity czwarty kwartał i dobry cały rok. W ostatnich trzech miesiącach roku podatkowego 2017 wypracowano 17,1 miliarda dolarów przychodu (16,4 miliarda w tym samym okresie rok wcześniej), ale strata netto wyniosła 700 milionów dolarów ze względu na zmiany podatkowe w USA. Firma musiała zapłacić 5,4 miliarda dolarów z tytułu wcześniej nieopodatkowanych zagranicznych przychodów. W skali całego roku wypracowano za to 62,8 miliarda przychodu i 9,6 miliarda dolarów zysku netto (10,3 miliarda w 2016 roku).