autor: Łukasz Szliselman
Immortal Planet kolejną grą Tomasza Wacławka, twórcy Ronina
Tomasz Wacławek, twórca platformówki Ronin, przygotowuje kolejną grę, zatytułowaną Immortal Planet. Wcielimy się w niej w nieśmiertelnego wojownika, który, niczym w serii Dark Souls, nie raz polegnie w boju i odrodzi się na nowo.
Polski niezależny deweloper Tomasz Wacławek powraca z nową grą. Kolejną produkcją twórcy ciepło przyjętej turowej platformówki 2D pod tytułem Ronin będzie Immortal Planet – izometryczne RPG akcji z wymagającymi starciami, które mają nagradzać cierpliwość i surowo karać brawurę. Obecnie produkcja walczy o miejsce na Steamie w systemie Greenlight – jeśli chcecie pomóc jej dostać się na platformę firmy Valve, zagłosujcie na nią w tym miejscu. Premiera tytułu wstępnie planowana jest na drugi kwartał 2017 roku. Póki co wiemy jedynie o wersji na PC, aczkolwiek screeny sugerują możliwość rozgrywki przy użyciu pada.
- Gra Tomasza Wacławka, twórcy Ronina;
- Izometryczne RPG akcji z wymagającą walką stawiajacą na cierpliwość, a nie refleks;
- System rozwoju inspirowany serią Dark Souls, oparty na cyklu śmierci i odrodzeń;
- Planowana premiera na PC: 2 kwartał 2017 roku.
W Immortal Planet wcielimy się w nieśmiertelnego herosa uzbrojonego w wielki miecz i broń palną, którego zadaniem będzie wydostanie się ze starożytnego grobowca pełnego podobnych jemu niepodlegających śmierci wojowników. Nie znaczy to, że bohater nie będzie mógł polec w boju. Wzorem serii Dark Souls, za każdym razem, gdy zostanie on pokonany, odrodzi się, tracąc przy tym część doświadczenia. Doświadczenie to będzie się dało jednak zebrać ponownie, podobnie jak punkty upuszczane przez zabitych przeciwników. Ważnym elementem walki ma być pasek staminy, widoczny zarówno u protagonisty, jak i jego przeciwników. Ilość pozostałej wytrzymałości ograniczy rodzaje ataków, na jakie będziemy mogli sobie pozwolić, ale z drugiej strony umożliwi planowane osłabienie wroga. Ponadto na każdym poziomie czekać ma na nas potężny boss. Walka z nimi ma być wieloetapowa i stanowić prawdziwy test umiejętności gracza.
Póki co nie wiadomo, kto zajmie się wydaniem Immortal Planet. W przypadku Ronina, była to firma Devolver Digital, słynąca przede wszystkim z serii Hotline Miami oraz wielu podobnych jej, oldskulowych produkcji, często wypełnionych groteskową ilością przemocy. Sądząc po pierwszym zwiastunie i screenach, w Immortal Planet krwi również nie zabraknie, choć nie jest to na pewno poziom Hotline Miami. Z całą pewnością będzie to jednak produkcja retro, z klimatyczną grafiką 2D.