autor: Dorota Drużko
Id Software rozpoczęło pracę nad Doom 4
Od daty premiery ostatniej Zagłady minęło już ponad trzy i pół roku, teraz nareszcie pojawiła się oficjalna informacja dotycząca rozpoczęcia prac nad czwartą odsłoną tej kultowej serii. Z powodu prowadzenia jednocześnie dwóch projektów id Software poszukuje nowych pracowników między innymi na takich stanowiskach jak główny projektant, programista gry, animator.
Od daty premiery ostatniej Zagłady minęło już ponad trzy i pół roku, teraz nareszcie pojawiła się oficjalna informacja dotycząca rozpoczęcia prac nad czwartą odsłoną tej kultowej serii. O tym, iż Doom 4 znajduje się w planach id Software wiedzieliśmy już wcześniej. Podczas ubiegłorocznego QuakeConu Carmack poinformował, że choć teraz prace skupione są przede wszystkim nad Rage (od czasów Quake pierwsza nowa marka studia) w przyszłości ukażą się także kontynuacje flagowych tytułów studia.
Z powodu prowadzenia tych dwóch projektów id Software poszukuje nowych pracowników między innymi na takich stanowiskach jak główny projektant, programista gry, animator. Na oficjalnej stronie możemy znaleźć pełną listę tych ogłoszeń. Obie gry tworzone są silniku id Tech 5, którego możliwości mogliśmy już zobaczyć na przykładzie screenów z Rage. Zapewne w czwartym Doom-ie twórcy znów uraczą nas ciężkim, okultystycznym klimatem. Miejmy też nadzieję, iż nie będą starali się tej produkcji „ugrzecznić”, jak to ma miejsce w przypadku wspomnianego Rage, licząc na to, że otrzyma on kategorię Teen według ESRB.
Bez względu na to czy jest się maniakiem FPS-ów lub samego id Software trudno nie zauważyć jak ogromy wpływ dzieła tego studia wywarły na kształt elektronicznej rozrywki. Sam Carmack jest dla wielu postacią wręcz kultową, zresztą za swoje osiągnięcia został wprowadzony 22 marca 2001 roku do Academy of Interactive Arts and Sciences' Hall of Fame, prestiżowej organizacji zrzeszającej osoby najbardziej zasłużone w branży gier.
Nazwanie go wizjonerem nie jest więc przesadzone, w końcu w czasach, gdy na miano dobrego sprzętu zasługiwał AT 286 (12MHz) i nikomu nie śniła się nawet możliwość prowadzenia rozgrywki w (pseudo)trójwymiarowym świecie, John wpadł na pomył stworzenia Wolfensteina 3D – protoplasty gatunku FPS. Oczywiście produkcja ta wywołała ogromne zamieszanie, które rok później powtórzył jeden z najbardziej znanych tytułów w historii elektronicznej rozrywki – Doom. O jego realistyczności i „niepoprawności” było bardzo głośno, zapewne właśnie dlatego słyszeli o nim wszyscy, także ci których najmniej gry interesowały (zresztą z jego powodu przez długi czas wszystkie FPS-y zwykło się określać mianem doom-like). Z perspektywy graczy natomiast pierwsza Zagłada poza świetnym singlem posiadała doskonały sieciowy multiplayer, który na trwałe wprowadził do gier popularny tryb deathmatch. To jednak nie koniec - właśnie za sprawą id powstała pierwsza w pełni trójwymiarowa produkcja – Quake. Gry tego studia zawsze przełamywały obowiązujące standardy, przede wszystkim za sprawą niesamowitych silników (choć może ostatni – id Tech 4 nie był tak rewolucyjny) potrafiących wykrzesać ostatnie soki z ówczesnych maszyn.
Id oraz cykl Doom i Quake stały się swego rodzaju legendą. Serie te były (i nadal są) przedmiotem wielu dyskusji i publikacji - o tym temacie traktują chociażby takie książki jak świetna Masters of Doom: How Two Guys Created an Empire and Transformed Pop Culture, czy The Making of Doom III. Nawiązania do nich pojawiły się w różnych innych produkcjach, nawet w starym Excelu 2005 znalazł się easter egg poświęcony Zagładzie.
Możemy nadzieję, iż Doom 4 wraz z towarzyszącym mu silnikiem wzbudzi podobne emocje jak dawne hity id, tylko czy w dzisiejszych czasach jest jeszcze szansa, aby raczej kameralne studio mogło aż tak namącić w branży? Co by nie było z pewnością i tak nowa Zagłada podobnie jak poprzednie zapisze się w historii gier. Na dzień dzisiejszy przewidywana data premiery nie jest jeszcze znana, wiadomo natomiast, iż ukaże się w wersji dla PC oraz konsol PS3 i X360.