Icarus trafi na platformę GeForce NOW. Jakie inne hity spod znaku survivalu na niej znajdziesz?
Biblioteczka usługi streamningowej GeForce NOW została zasilona kolejnymi produkcjami. W tym tygodniu na pierwszy plan wybija się Icarus. Jak prezentuje się pełna lista nowości?
Tym razem wśród nowych tytułów znalazło się aż 9 pozycji. Dwie z nich, Icarus i Chorus będą dostępne do jutra, czyli piątku. Pełna lista wygląda tak:
- Chorus (Steam, Epic)
- Icarus (Steam)
- MXGP 2021 (Steam)
- Propnight (Steam)
- Wartales (Steam)
- Dead by Daylight (Epic)
- Hextech Mayhem: A League of Legends Story (Steam, Epic)
- Ruined King: A League of Legends Story (Steam, Epic)
- Timberborn (Steam, Epic)
Przypominamy, że już dziś zostaną aktywowane 6-miesięczne subskrypcje nowego planu RTX 3080 u osób, które zdecydowały się wykupić je w przedsprzedaży.
Warto wiedzieć, że w chmurze GeForce NOW da się zagrać w wiele wysoko ocenianych tytułów z gatunku survival. W tym tygodniu wybraliśmy dla Was cztery z nich.
Icarus
Pomimo zagrożeń występujących na tytułowej planecie, wielu żądnych bogactwa poszukiwaczy pragnie ją eksplorować. Znajduje się na niej bowiem drogocenna materia. Jednym z takich śmiałków jest postać, w którą się wcielamy. Musimy zadbać o to, aby nasz protagonista miał dostęp do tlenu, pełen brzuch i nawodniony organizm. Sprawę utrudnia fakt, że każda misja powinna zostać wykonana w wyznaczonym czasie. Limit jest jednak na tyle duży, że często w danym miejscu zdążymy się nawet zadomowić. Praktycznie wszystko, co jest dostępne na planecie, da się wykorzystać do budowy narzędzi i bazy. Technologia opracowana podczas jednej sesji przechodzi do kolejnej, dzięki czemu nie ma tu żmudnego zaczynania wszystkiego od zera za każdym razem.
Premiera Icarus została przewidziana na 3 grudnia. Tego dnia produkcja będzie dostępna na Steamie i od razu trafi do usługi GeForce NOW. Tytuł osadzony w klimacie sci-fi, to dziecko studia założonego przez twórcę DayZ. Swoją drogą, ta gra też jest dostępna w GeFroce NOW i znalazła się na naszej liście, ale o niej powiem Wam za chwilę.
Subnautica
Patrząc na niektóre ze screenów, da się odnieść wrażenie, że Subnautica to relaksująca gra polegająca na eksploracji pięknych podwodnych scenerii. Rzeczywistość okazuje się jednak zgoła inna. Sandbox nierzadko oferuje doznania znane z horrorów. Schodząc coraz głębiej, woda staje się mniej przejrzysta, a zagrożenie śmiertelnie groźne. Do tego stopnia, że często należy je ominąć, zamiast stawać z nim do otwartej walki. Klimat grozy tworzą także niepokojące odgłosy. Po co w ogóle nurkować w odmętach wielkiego oceanu? Jednym z dobrych powodów jest poznawanie wyjątkowo ciekawej – jak na survival - historii. Innym - poszukiwanie zasobów wykorzystywanych później do produkcji narzędzi pomagających przetrwać w nieprzyjaznym podwodnym świecie. Z czasem będziemy używać coraz to bardziej zaawansowanych pojazdów, które dotrą jeszcze głębiej. Jak na prawdziwego przedstawiciela gatunku przystało, nie zabrakło tutaj potrzeby dbania o podstawowe rzeczy takie jak pożywienie, wodę pitną oraz odpowiedni zapas tlenu.
Oprawa graficzna jest stylizowana i stoi na wysokim poziomie, tak jak wspomniany już wcześniej dźwięk. Możecie przekonać się o tym sami, uruchamiając, w ramach usługi GeForce NOW, wersję Steam lub Epic. Na platformie dostępny jest także samodzielny dodatek Subnautica: Below Zero.
DayZ
Historia DayZ zaczęła się od moda do gry ArmA II. Ostatecznie powstała jako samodzielna produkcja. Pomimo zwrotu w procesie produkcyjnym, koncepcja zbytnio się nie zmieniła. Krótko mówiąc, jest to survival MMO z zombiakiami. To jednak nie żywe trupy, tylko inni gracze stanowią największe zagrożenie. Część z nich jest chętna do współpracy, ale większość nastawia się na rywalizację. Szansę na przetrwanie zwiększa działanie w grupie, najlepiej ze znajomymi. Rozgrywka staje się wtedy nie tylko łatwiejsza, ale i przyjemniejsza.
Po znalezieniu się na wielkiej i realistycznie wymodelowanej mapie o powierzchni przekraczającej 200 km2 kluczowe staje się jak najszybsze dotarcie do sprzętu zwiększającego szanse na przeżycie. Oprócz broni są to np. lekarstwa. Własnoręcznie stworzona postać powinna być też odpowiednio ubrana, aby jej organizm nie uległ wychłodzeniu. Nie można zapominać o pożywieniu. W tej kwestii system jest mocno rozbudowany - nieodpowiednie odżywianie się może wywołać problemy zdrowotne. Z kolei znalezione fanty da się ulepszać za pomocą craftingu, który pozwala także stworzyć wiele rzeczy od podstaw – słowem nie sposób się nudzić.
Gra w wersji Steam jest dostępna na platformie GeForce NOW już od dłuższego czasu.
Valheim
Valheim to jedna z największych niespodzianek tego roku. Gra, która po cichu weszła do wczesnego dostępu na Steamie i z miejsca zdobyła ogromną rzeszę fanów. Nie bez powodu. Produkcja niesamowicie wciąga i to nawet osoby, które wcześniej stroniły od survivali. W Valheim są oczywiście obecne typowe mechaniki dla tego typu produkcji, ale widać tu nieco luźniejsze podejście twórców do tematu. Przykład? Nie mamy tu przymusu jedzenia, bo nie można umrzeć z głodu. Posilanie się ma jednak sens przed walką, bo pozwala wydłużyć pasek życia. Starcia stanowią sporą część rozgrywki. Ba, głównym celem jest zgładzenie pięciu bossów i należy się do tego odpowiednio przygotować. Broń wykorzystamy też do polowania na zwierzynę.
Oprócz walki ważnym aspektem jest też budowanie. Budynki trzeba zaprojektować z myślą o podstawowych prawach fizyki. Bez odpowiedniego fundamentu i wystarczającej liczby podpór konstrukcja zacznie się rozpadać. Ze zgromadzonych zasobów da się też tworzyć narzędzia i broń. Po pokonaniu każdego z głównych bossów niejako zaczyna się nowa epoka. Wiąże się z tym np. uzyskanie możliwości tworzenia rzeczy z metalu i innych rzadkich materiałów.
Samemu lub z innymi (co-op multiplayer) możemy bawić się za pośrednictwem platformy GeForce NOW i to już w ramach darmowej wersji usługi. Wystarczy, że kupimy Valheim na Steamie.
ZASTRZEŻENIE
Tekst powstał we współpracy z firmą NVIDIA.