Howard Stringer o większych niż planowano stratach finansowych koncernu Sony
Prezes koncernu Sony, Howard Stringer, poinformował, że firma postara się załatać straty, jakie przyniosła i przyniesie w najbliższym czasie konsola PLAYSTATION 3. Mają w tym pomóc planowane zyski oddziału filmowego oraz elektroniki użytkowej.
Prezes koncernu Sony, Howard Stringer, poinformował, że firma postara się załatać straty, jakie przyniosła i przyniesie w najbliższym czasie konsola PLAYSTATION 3. Mają w tym pomóc planowane zyski oddziału filmowego oraz elektroniki użytkowej.
„W związku z kosztami produkcji konsoli PLAYSTATION 3 każdy oddział naszego koncernu musi wygenerować określony zysk” – wyznał w rozmowie z agencją Reutersa szef japońskiego giganta.
Szukanie dodatkowych pieniędzy jest konieczne. Jak poinformował Stringer, strata oddziału elektronicznej rozrywki wzrośnie i wyniesie na koniec trwającego obecnie roku fiskalnego (a więc 31 marca 2007) blisko 1.7 mld dolarów. Jedną z przyczyn takiego obrotu sprawy jest decyzja o 20-procentowej obniżce japońskiej ceny tańszego zestawu konsoli PS3 (składającego się m.in. z mniej pojemnego, bo 20GB dysku twardego).
Stringer dodał następnie, że jest pewny, iż PS3 będzie sobie radzić zdecydowanie lepiej w przyszłym roku fiskalnym. Złoży się na to głównie wzrost sprzedaży gier, które przynoszą producentom konsol większość zysków. Następnie dodał: „Według mnie rozwodzenie się nad opóźnieniem premiery PS3 jest troszkę dziwne. Każda skomplikowana i nowa technologia narażona jest na tego typu problemy. Najważniejsze jest jednak to, że konsola już powstała i przeszła pierwsze testy w USA”.