Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 sierpnia 2020, 12:45

autor: Karol Laska

Horizon Zero Dawn na PC z pierwszym patchem. Wciąż sporo błędów

Studio Guerrilla Games wprowadziło w życie aktualizację 1.01 do Horizon Zero Dawn: Complete Edition na PC. Parę błędów udało się naprawić, ale jeszcze daleko grze do technicznego ideału.

Horizon Zero Dawn na PC z pierwszym patchem. Wciąż sporo błędów - ilustracja #1
Gra działa coraz lepiej.

Horizon Zero Dawn: Complete Edition na PC wzbudziło mieszane uczucia. Jest to bowiem przepięknie wyglądająca gra, ale z jej poprawnym działaniem bywa nieco gorzej. Na problemy techniczne skarżyło się sporo fanów, ale studio Guerrilla Games szybko zauważyło negatywne głosy i wystosowało oświadczenie, w którym poinformowało o pracach nad naprawczymi aktualizacjami. Światło dzienne ujrzała pierwsza z nich.

Patchowi 1.01 udało się zlikwidować parę uciążliwych błędów. Gra nie powinna już się tak często „crashować” w fazie uruchamiania, choć twórcy podkreślają, że nie udało im się jeszcze w całości pozbyć tego problemu. W związku z tym ulepszono system gromadzenia danych po wyrzuceniu gracza, aby deweloperzy mogli dokładniej zdiagnozować nieprawidłowości.

Irytujące, jak i lekko absurdalne było także zachowanie gry w przypadku obecności znaków specjalnych w nazwach profili na Steamie oraz Windowsie. Uniemożliwiały one zapisywanie stanu rozgrywki oraz wykonywanie zrzutów ekranu w trybie fotograficznym. Studio Guerrilla Games pozbyło się i tych technicznych niedociągnięć.

Oczywiście pozostało jeszcze sporo innych rzeczy do naprawy, ale twórcy są ich świadomi. Co więcej sporządzili oni spis priorytetowych problemów i podzielili się nim, aby gracze zdawali sobie sprawę z tego, że praca wre. Wymieniono chociażby bolączki optymalizacyjne związane z ustawieniami graficznymi (niepoprawnie działające filtrowanie anizotropowe, 4K oraz HDR) czy „ścinkami” przy niektórych procesorach graficznych. Całą listę poprawek (zarówno tych dokonanych, jak i planowanych) znajdziecie na Reddicie.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej