Hobbit, Pani z przedszkola, Noc w muzeum - weekendowe premiery filmowe
Jeśli chodzi o premiery filmowe, to Hobbit na pewno zgarnie wszystko, ale Pani z przedszkola powinna powalczyć o dociekliwego widza. Koniec grudnia w polskich kinach zawsze jest nieco uboższy, dlatego dzisiaj proponuję zestaw filmów na obydwa pozostałe weekendy 2014 roku. Zapraszam!
Hobbit: Bitwa pięciu armii
Oto bezsprzecznie największa kinowa premiera grudnia. Trzecia część Hobbita, szósta część sagi o Śródziemiu i okazja do efektownego zamknięcia całej historii przyciągnie przed ekrany tysiące widzów, którzy po świątecznym lenistwie zapragną zaznać trochę przygody. Po udanych dwóch Hobbitach (choć nie tak ciepło przyjętych, jak to miało miejsce z Władcą Pierścieni) Peter Jackson musi udowodnić, że rozciąganie cienkiej książki na trzy długie filmy miało sens, a finał będzie przynajmniej tak samo efektowny, jak ten w Powrocie króla (i że zakończenie film będzie miał jedno, a nie 4 następujące po sobie). Na pewno będzie efektownie, na pewno będzie z rozmachem, a strona wizualna nie pozostawi wiele do życzenia – pytanie brzmi, czy koniec wędrówki Bilbo Bagginsa, ostateczne starcie ze Smaugiem i – przede wszystkim – tytułowa bitwa zadowolą wszystkich widzów?
- Tytuł oryginalny: The Hobbit: The Battle of the Five Armies
- Reżyseria: Peter Jackson
- Grają: Martin Freeman, Luke Evans, Richard Armitage, Ian McKellen
Pani z przedszkola
Twórca mrocznej Obławy gwałtownie zmienia klimat i proponuje widzom komedię głęboko zanurzoną w nostalgicznym klimacie. W życiu przeciętnego, zarobionego małżeństwa pojawia się ona: młoda, śliczna przedszkolanka, opiekunka młodziutkiego chłopaka – dziewczyna wywołuje wielkie zmiany, a widzowie się cieszą. Tzn. podobno się cieszą. Pierwsze recenzje filmu Marcina Kryształowicza są bardzo pozytywne. Krytycy chwalą aktorski kunszt, świetnie nakreślone postacie, delikatny, inteligentny humor (to zdecydowanie nie jest film dla Danów typowych, prostych polskich komedii) i niezwykłą pieczołowitość, z jaką stworzono wizualną stronę produkcji. A najważniejsze ma być to, że takich filmów się u nas w zasadzie nie robi i należy się cieszyć, że tak świeża propozycja jest dziełem na wysokim poziomie.
- Reżyseria: Marcin Kryształowicz
- Grają: Agata Kulesza, Adam Woronowicz, Karolina Gruszka, Krystyna Janda
Noc w muzeum: Tajemnica grobowca
Na koniec coś dla całej rodziny. Familijna komedia, wesoła przygoda, trzecia część cyklu, któremu na początku chyba niewielu wróżyło sukces. Nocny strażnik Larry Daley znowu będzie musiał uporać się z problemami wywołanymi przez niezwykłą moc drzemiącą w muzeum – ożywające eksponaty to z jednej strony frajda, drugiej – zagrożenie. Tym razem jednak wraz z synem opuści dobrze znane ściany nowojorskiego Muzeum historii naturalnej i uda się do Londynu. Stawką jest przyszłość magicznego świata, a jedynym, który będzie w stanie go ocalić, jest oczywiście Larry. Z jednej stronna widzów czeka świetna obsada i sporo niezłych żartów, z drugiej dubbing, który moim zdaniem do aktorskich filmów po prostu nie pasuje (wyjątki można policzyć na palcach jednej dłoni). Tak czy siak, frekwencja w kinach będzie.
- Tytuł oryginalny: Night at the Museum: Secret of the Tomb
- Reżyseria: Shawn Levy
- Grają: Ben Stiller, Owen Wilson, Robin Williams, Rebel Wilson
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
- Listy od nieznajomego (izraelski dramat o życiu dwóch mężczyzn, na których szczęście wpływają tytułowe listy),
- Annie (musical o uroczej dziewczynce, która trafia do rodziny zastępczej u zimnego bogacza i zmienia jego nastawienie do życia),
- Jules i Jim (klasyczni film Francois Truffauta z 1962 roku),
- Królowa śniegu 2 (animowana kontynuacja słynnej baśni).
- Droga krzyżowa (dramat o fundamentalnych katolikach).
Zapraszam w nowym roku do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.