Hełmy w Helldivers 2 miały mieć dużo większe znaczenie, ale twórcy musieli „wydać grę”. Możliwe, że powrócą do tego pomysłu w przyszłości
Hełmy w Helldivers 2 początkowo miały być czymś więcej niż tylko elementem kosmetycznym. Twórcy zmuszeni byli wyciąć ten element przez brak czasu, ale zastanawiają się nad dodaniem go w przyszłości.
Obecnie (prawie) wszystkie hełmy w Helldivers 2 służą wyłącznie jako element kosmetyczny i nie różnią się od siebie statystykami. Czy wiedzieliście jednak, że nie zawsze tak miało być?
Jak się okazuje, studio Arrowhead początkowo planowało nadać im większe znaczenie, przez co stanowić miały kluczowy element wyposażenia. Tak przynajmniej wynika ze słów szefa zespołu, Johana Pilestedta, który zawitał niedawno na oficjalny serwer gry na Discordzie, gdzie odpowiadał na pytania społeczności. Jeden z graczy zapytał, czy deweloperzy zamierzają dodać w przyszłości specjalne cechy dla peleryn, na co Pilestedt odpisał:
Dla peleryn nie, ale wiem, że jest prowadzona rozmowa dotycząca hełmów. Pierwotnie każdy hełm miał mieć unikalny „HUD” – aby medycy mogli zobaczyć stan zdrowia, zwiad uzyskać zarys wroga itp. Niestety musieliśmy to wyciąć z uwagi na… cóż, musieliśmy wydać grę.
Wygląda więc na to, że w przyszłości produkcja może doczekać się rozbudowy systemu hełmów, co z pewnością ucieszy wielu graczy. Z drugiej jednak strony staną się one kolejnym elementem wymagającym balansu, a to, jak pokazują ostatnie aktualizacje, wzbudza nie lada kontrowersje.
A może hełm Master Chiefa?
Wracając jeszcze do elementów stricte kosmetycznych, w serwisie X umieszczony został filmik, przedstawiający modele postaci z innych produkcji, takie jak Master Chief, Buzz Astral czy Star-Lord, dodane do Helldivers 2 za pomocą modów. Spodobało się to nie tylko samemu Pilestedtowi, ale także fanom, którzy zaczęli podpytywać go o potencjalny crossover z serią Halo. Niestety odpowiedź była niepocieszająca.
Bezpiecznie byłoby założyć, że nigdy [nie będzie crossoveru Helldivers 2 i Halo – dop. red.]. Ale Master Chief wygląda fajnie w świecie Helldivers. Aż mam ochotę odkopać starego Xboxa i zagrać w Halo w trybie kooperacji.