Hellblade 2 ma sprawić, że Hellblade będzie wyglądać jak gra indie
Senua’s Saga: Hellblade 2 majaczy na horyzoncie. Niedawny wywiad z założycielem studia Ninja Theory ujawnił szczyptę nowych ciekawostek o grze.
Założyciel studia Ninja Theory Tameem Antoniades w wywiadzie z serwisem NME opowiedział o tworzeniu nowej części serii Hellblade. Jasno przedstawił swoje priorytety.
Celem produkcji Hellblade 2 nie jest to, by gra była idealna, a opracowanie bardziej wiarygodnego i wyrafinowanego doznania.
Próba jak najwierniejszego ukazania rzeczywistości jest myślą przewodnią projektu. Cel zaś to stworzenie godnej kontynuacji, widocznie lepszej od oryginału.
To, jak wielką rolę w oczach twórców odgrywa immersja, było wyraźnie widoczne już w pierwszej części. Kontynuacja ma jednak ukazać graczom realny potencjał technologii czerpania z rzeczywistego świata, wykorzystywanej i ciągle usprawnianej przez deweloperów. Antoniades uważa, że:
Hellblade 2 sprawi, iż Hellblade będzie wyglądać jak gra indie.
Tym razem aż 40 miejsc na terenie Islandii zostało zeskanowanych, aby posłużyć za bazę dla lokacji w grze, a aktorkę grającą główną postać specjalista od sztuk walki wyszkolił, by „urzeczywistnić” też ten aspekt.
Oprócz grafiki tematyka tytułu również ma stać się bliższa graczom. Zamiast osobistej drogi bohaterki, z którą możemy się utożsamiać lub nie, tym razem głównymi punktami fabuły mają być religia oraz społeczeństwo.
Data wydania Hellblade 2 nie jest jeszcze znana. Pierwszy fragment rozgrywki został zaprezentowany na zeszłorocznej gali The Game Awards.