Hazard Zone w Battlefield 2042 przypomina Escape from Tarkov; data miner ujawnia informacje

Hazard Zone to enigmatyczny tryb, który ma być całkowicie nowym doświadczeniem, jakiego w serii strzelanek od DICE jeszcze nie było. Oprócz tego rodzaju zapewnień trudno jednak cokolwiek o nim powiedzieć. Na szczęście z pomocą przyszedł data miner o nicku temporyal, który „odkopał” informacje na temat trybu z testowej wersji Battlefielda 2042. Według nich, jest on mocno inspirowany grami Escape from Tarkov oraz Hunt: Showdown.

Podobnie jak w przypadku wspomnianych produkcji, gracze zostaną przetransportowani na rozległą mapę, a ich celem będzie przedostanie się do punktu, z którego zostaną ewakuowani. Po drodze znaleźć będą mogli również inne środki pozwalające na ucieczkę, które wymagać będą jednak wykonania odpowiednich zadań w celu ich odblokowania. Gracze będą więc musieli szukać dysków z cennymi informacjami lub rozbitych satelitów. Możliwe, że questów tego rodzaju będzie jeszcze więcej.

Na naszej drodze staną z kolei przeciwnicy sterowani przez komputer. Patrole AI przeczesywać będą mapę, a w ich szeregach znajdziemy również „bossów” kierujących pojazdami. Ich pokonanie będzie najprawdopodobniej wiązać się z odpowiednimi nagrodami, które pomogą nam uzyskać przewagę nad rywalami. Szeregi AI będą przy tym uzupełniane, między innymi poprzez zrzuty spadochronowe. Na naszej drodze oczywiście staną również inni gracze.

Mapa zostanie także zapełniona wieloma stacjami, w których będziemy mogli uzupełnić amunicję lub uzyskać specjalne ulepszenia, takie jak przyspieszona regeneracja zdrowia lub mocniejszy pancerz. Znajdziemy wśród nich nawet możliwość zdobycia pojazdu HDT Storm lub psa-robota znanego ze zwiastunów gry. Wsparcie tego rodzaju najpewniej w znacznym stopniu pomoże w szybszym dotarciu do punktu ewakuacji.

Zbierając kolejne ulepszenia i rozbudowując swój arsenał, gracze będą musieli jednak zachować ostrożność. Podobnie jak w Escape from Tarkov, zgon oznacza bowiem bezpowrotną utratę odblokowanego uzbrojenia. Odpowiedzią na tego rodzaju zagrożenie może być specjalne ubezpieczenie, które jest prawdopodobnie jednym z ulepszeń, jakie zdobyć będziemy mogli w grze. Informacje podane przez data minera zdradzają również obecność specjalnej waluty, która pozwoli na odblokowywanie wyposażenia.

Wygląda więc na to, że DICE rzeczywiście szykuje dla graczy tryb, jakiego w Battlefieldzie jeszcze nie było. Pozostaje tylko pytanie, czy trafi on w gust fanów. Odpowiedź na nie poznamy jednak dopiero 22 października. To właśnie wtedy swoją premierę będzie mieć bowiem nowa odsłona serii.

• Battlefield Portal może być rewolucją, jaka była serii potrzebna od dawna
• Tryb Battlefield Portal jest jak obietnica ciasta i podstępna GLaDOS w jednym
• Battlefield jest najlepszy, gdy nie jest realistyczny