Halo 3 Recon ostatnim Halo z Bungie. Nowe informacje o projekcie
Halo 3 Recon – ujawnione wczoraj rozszerzenie do trzeciej części kultowych przygód Master Chiefa, do czego doszło w trakcie konferencji koncernu Microsoft zorganizowanej w ramach targów Tokyo Game Show 2008 – będzie ostatnią produkcją tej marki zaprojektowaną i wyprodukowaną przez studio Bungie. Taką informację podali dzisiaj przedstawiciele firmy w rozmowie z redakcją serwisu GameIndustry.biz.
Halo 3 Recon – ujawnione wczoraj rozszerzenie do trzeciej części kultowych przygód Master Chiefa, do czego doszło w trakcie konferencji koncernu Microsoft zorganizowanej w ramach targów Tokyo Game Show 2008 – będzie ostatnią produkcją tej marki zaprojektowaną i wyprodukowaną przez studio Bungie. Taką informację podali dzisiaj przedstawiciele firmy w rozmowie z redakcją serwisu GameIndustry.biz.
Recon jest jednym z trzech projektów opracowywanych aktualnie w siedzibie Bungie i zarazem ostatnim z cyklu Halo, za którego odpowiedzialne będzie jedno z najciekawszych studiów deweloperskich ostatnich lat. Przyznał to dyrektor ds. public relations, Brian Jarrard. Oznajmił również, że oprócz Recon Bungie przygotuje w między czasie jeszcze przynajmniej jeden zestaw dodatkowych map multiplayer do Halo 3. Po tym zajmie się już jednak zupełnie innymi produkcjami – część ekipy dołączy do zespołów odpowiedzialnych za dwie pozostałe przygotowywane pozycje, natomiast reszta zajmie się czymś jeszcze innym.
W sieci zadebiutowały też oficjalne informacje na temat fabuły Halo 3 Recon, a także różnego rodzaju smaczków, których doświadczą w niej wszyscy fani cyklu. Jak wiemy historia osadzona zostanie przed wydarzeniami z Halo 3. Akcja gry rozegra się w okupowanej przez Covenantów New Mombassie, zniszczonej niemal doszczętnie przez Proroka Żalu w drugiej odsłonie cyklu Halo. W czasie, gdy Master Chief przygotowuje się do ataku na siły wroga (znanego z Halo 2), w New Mombassie ląduje pojedynczy żołnierz United Nations Space Command, w którego przyjdzie się nam wcielić.
Oddanie do dyspozycji gracza nowego bohatera, nieposiadającego umiejętności i siły Master Chiefa oznacza przede wszystkim jedno – rozgrywka będzie o wielkie trudniejsza. Twórcy przewidują jednak kilka ułatwień. Jednym z nich będzie lubiany przez posiadaczy trójki tryb kooperacji dla czterech osób. Walka ramię w ramię z towarzyszami broni z pewnością wpłynie na lepsze rezultaty starć z Covenantami.
Mechanika rozgrywki, a także większość zagrań pochodzić będzie bezpośrednio z Halo 3. Recon nie będzie, jak to sugerowały wcześniejsze plotki, skradanką, w której zostaniemy zmuszeni do cichej likwidacji przeważających sił wroga. Kilka elementów charakterystycznych dla tego typu produkcji zostanie co prawda wprowadzonych do rozgrywki, jednakże nie zmienią one diametralnie odbioru Halo 3 Recon.
Więcej informacji na temat gry (kim jest główny bohater?) poznamy zapewne już wkrótce. Jej premiera odbędzie się dopiero jesienią przyszłego roku, więc Bungie ma sporo czasu na ich publikację.