Half-Life 2 nie taki piękny jak go malują...?!
Godzina zero wybije 30 września 2003 roku - mowa tu o premierze gry akcji/FPS Half-Life 2, której część pierwsza przez tysiące graczy uznawana jest za swoiste arcydzieło. Nikt obecnie nie ma żadnych wątpliwości, że nadchodzący tytuł powtórzy sukces jedynki i również uznany zostanie za prawdziwy hit. Wszystko zapowiada się pięknie, to co do tej pory pokazano, filmy, screeny - wprost rewelacja. Zwłaszcza na duże uznanie zasługuje engine graficzny, który, jak twierdzi Valve, powstał od zera... Jednak czy oby na pewno? Serwis city-17.net opublikował na swych łamach bardzo interesujący artykuł, w którym zwraca uwagę na kilka szczegółów występujących na screnach Half-Life 2, które sugerują, iż silnik tej gry dalej opiera się na fundamentach silnika Half-Life’a (a ten powstał w oparciu o pierwszego Quake’a), a tak naprawdę w dużej mierze tym, co odróżnia go od tego co widzieliśmy w pierwszym Ha
Godzina zero wybije 30 września 2003 roku - mowa tu o premierze gry akcji/FPS Half-Life 2, której część pierwsza przez tysiące graczy uznawana jest za swoiste arcydzieło. Nikt obecnie nie ma żadnych wątpliwości, że nadchodzący tytuł powtórzy sukces jedynki i również uznany zostanie za prawdziwy hit. Wszystko zapowiada się pięknie, to co do tej pory pokazano, filmy, screeny - wprost rewelacja. Zwłaszcza na duże uznanie zasługuje engine graficzny, który, jak twierdzi Valve, powstał od zera... Jednak czy oby na pewno? Serwis city-17.net opublikował na swych łamach bardzo interesujący artykuł, w którym zwraca uwagę na kilka szczegółów występujących na screnach Half-Life 2, które sugerują, iż silnik tej gry dalej opiera się na fundamentach silnika Half-Life’a (a ten powstał w oparciu o pierwszego Quake’a), a tak naprawdę w dużej mierze tym, co odróżnia go od tego co widzieliśmy w pierwszym Half-Life to dynamiczne, realistyczne cieniowanie.
Autor artykułu, jegomość o ksywce oMeGa, wnikliwie przestudiował materiały graficzne z nowej gry i zauważył, że różnice pomiędzy tym co widzieliśmy w Half-Life, a tym co widzimy na materiałach z Half-Life 2 są niemalże identyczne jak różnice, które możemy zobaczyć w czystym, podstawowym Quake’u, a modyfikacji Tenebrae Quake, która wprowadza do oryginalnej gry dynamiczne cieniowanie i oświetlenie. Co więcej w Half-Life 2 występują też te same błędy silnika, co w Half-Life, np. modele postaci przenikają się, tak jak to miało miejsce w poprzedniczce (jest to związane z tym, że granice modeli nie są wyznaczane przez sam model lecz przez jego szkielet). Sugeruje to, że zespół Valve nie zrobił, aż tak dużo ze swym silnikiem jak mówią to oficjalne oświadczenia prasowe. Na dowód swych spostrzeżeń autor materiału zamieścił screeny, na których zwraca uwagę na elementy świadczące o takim, a nie innym stanie rzeczy. Wśród nich możemy przekonać się że model karabinu z Half-Life i Half-Life 2 wyglądają niemal identycznie oraz że kanciasty i nierówny teren jest prawie taki sam w obu tytułach.
Naturalnie oMeGa stwierdza, iż materiały na których oparł swoje wnioski nie pochodzą z finalnej gry i nawet nie wiemy jaki poziom detali gry odwzorowują, jednakże, faktem jest iż istnieją duże podobieństwa pomiędzy obiema częściami cyklu...
