GTA 5 na next-geny bez transfobicznych żartów
Rockstar Games wywołało falę dyskusji na temat przyszłości całej serii GTA. Zrobiło to, usuwając postacie uznawane za niepoprawne politycznie.
Next-genowa wersja GTA 5 została poddana zmianom nie tylko w zakresie optymalizacji i grafiki. Jak zauważa Kristy Cloud, admin GTANet oraz GTAForums, w nowej wersji gry próżno szukać charakterystycznej grupy NPC, która zbierała się dotychczas pod barem Cockatoos.
Kontrowersyjne postacie, o których tu mowa, to karykatury drag queen, ukazane jako mężczyźni o mocno zarysowanej budowie ciała, ale w kobiecych ubraniach.
Problematyczny był również fakt, że chociaż w grze grupa podpisana była jako drag queen, to w plikach gry znaleźć można było określenie transwestysta, które uznawane jest obecnie za obraźliwe w stosunku do osób transpłciowych.
Ponadto odkryto, że grafika znajdująca się w salonie gier, przedstawiająca figurkę z „wymienialnymi genitaliami” również została usunięta.
Odpowiedź na apel?
Temat żartów na tle identyfikacji płciowej w GTA 5 był elementem dyskursu internetowego od lat. Jednym z najważniejszych jego elementów był artykuł, który pojawił się na portalu Kotaku w zeszłym roku. Mamy na myśli tekst zatytułowany Nowe GTA V z 2022 roku powinno porzucić transfobię z 2013 roku. Carolyn Petit, autorka tekstu, apeluje w nim o zrezygnowanie z niesmacznych żartów przy okazji ponownego wydania gry.
Artykuł ten zainspirował otwarty list zaadresowany do Rockstar Games, stworzony przez Out Making Games – zrzeszonych twórców gier z Wielkiej Brytanii, należących do grupy osób LGBT+. Także oni podkreślali konsekwencje, które niosą za sobą transfobiczne żarty.
Internauci twierdzą, że te publiczne wyrażenia dezaprobaty mogły przyczynić się do ostatecznej decyzji.
Między wolnością słowa a szacunkiem
Decyzja ta okazała się dużo bardziej znacząca, niż mogłoby się wydawać. Wielu fanów zaczęło wyrażać swoje zaniepokojenie względem przyszłości serii, która znana jest z niepoprawnego politycznie poczucia humoru.
Jeśli (twórcy) są zajęci takimi głupotami, to czy ktokolwiek wierzy, że GTA 6 będzie takie, jak zostało opisywane? Nie. To będzie najgorsza gra z serii, tak przewiduję – komentuje użytkownik LukakusFirstTouch na portalu NeoGaf.
Czy to znaczy, że GTA 6 powinno mnie obchodzić jeszcze mniej? Czy Rockstar nadal umie robić żarty? – dodaje kolejny użytkownik portalu NeoGaf, sol_bad.
Dla wielu zmiana jest oznaką strachu przed urażeniem części odbiorców, co ma negatywnie rzutować na kolejne części serii. Czyn ten dla wielu stanowi formę cenzury oraz akt poprawności politycznej, która nie zatrzyma się już w swoich żniwach. Użytkownik The_Mike w tej samej dyskusji na portalu NeoGaf żartuje:
Mam wtyki, dzięki którym wiem, jak będzie wyglądać nowa wersja gry, która nie urazi nikogo:
Wygląda jednak na to, że nawet zwolennicy idei poszanowania osób trans w GTA nie są w pełni zadowoleni z tej decyzji.
Nie będę im gratulował za usunięcie czegoś, co przede wszystkim nigdy nie powinno się pojawić, po dekadzie regularnych aktualizacji – zauważa Javier23 w dyskusji na portalu Resetera.
Mimo to część osób pochwala decyzję, jakkolwiek wyczekiwana by ona nie była, i świętuje triumf szacunku do osób, bez względu na ich orientację czy identyfikację płciową.
Dobra robota Rockstar. Lepiej późno niż wcale – stwierdza użytkownik Bansai, na portalu Resetera.
Czy to akt cenzury i strach korporacji przed niepoprawnymi politycznie żartami, czy nowe drzwi, które pozwolą serii otworzyć się na nieograniczone możliwości, jakie daje nam humor, bez konieczności obrażania mniejszości?