autor: Kamil Zwijacz
Grand Theft Auto V - z modów do single playera można korzystać bez obaw o zbanowanie
Kilka dni temu wyszło na jaw, że aktualizacja PC-towego Grand Theft Auto V zablokowała możliwość korzystania z modów, a niedługo później Rockstar zaczął przyznawać ostrzeżenia osobom bawiącym się modyfikacjami. Okazało się, że blokada nie była zamierzona i mody w trybie dla jednego gracza nie są zakazane. Studio walczy za to z oszustami, wpływającymi na rozgrywkę w GTA Online.
Kilka dni temu informowaliśmy, ze firma Rockstar wypowiedziała wojnę moderom i osobom korzystającym z ich twórczości, blokując w patchu możliwość instalowania modów oraz przyznając ostrzeżenia graczom, którzy je wykorzystują. Okazało się, że tak naprawdę nie o to w tym wszystkim chodziło. Studio opublikowało specjalny artykuł, w którym odpowiedziało na pytania fanów Grand Theft Auto V. Jedno z nich poruszyło właśnie kwestię modyfikacji. Pisząc w skrócie, Rockstar nie ma nic przeciwko modom i wszystko rozbija się tylko o tryb sieciowy produkcji - Grand Theft Auto Online, w którym korzystanie z twórczości ułatwiającej zabawę i utrudniającej ją innym graczom jest zabronione.
„Kreatywna twórczość społeczności moderów zawsze była przez nas mile widziana i nadal czule wspominamy niesamowity mod z inwazją zombie, mapę GTA i inne klasyki dla PC-towego GTA IV. Żeby było jasne, nasza polityka dotycząca modów nie zmieniła się od czasów „czwórki”. Ostatnia aktualizacja PC-towego GTA V niechcący zablokowała możliwość bawienia się niektórymi modyfikacjami w single playerze. Nie było to zamierzone i nikt nie został zbanowany za używanie takich modów. Nie musicie się martwić, że zostaniecie wrzuceni do jednego worka z oszustami za korzystanie z modów do singla. Naszym głównym celem jest ochrona GTA Online przed modyfikacjami, które mogą dać graczom niesprawiedliwą przewagę i które zakłócają rozgrywkę” – napisano w oświadczeniu.
Oznacza to, że Rockstar po prostu walczy z oszustami w trybie sieciowym, jak wiele innych firm. Mody są więc w dalszym ciągu mile widziane i można z nich korzystać bez żadnych ograniczeń w trybie dla jednego gracza, a uważać należy tylko w przypadku multiplayera.
Przy okazji warto jeszcze wspomnieć, że w tym samym artykule zdradzono, że filmowy edytor dostępny w PC-towym GTA V, z którym zaznajomicie się na poniższym nagraniu wideo, ukaże się na konsolach Xbox One i PlayStation 4 latem bieżącego roku. Past-genowe wersje gry nie otrzymają stosownej aktualizacji, ze względu na ograniczoną moc Xboksa 360 i PlayStation 3.