Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 maja 2023, 10:16

Gran Turismo 7 wreszcie pozbywa się najgłupszych ograniczeń [Aktualizacja]

Studio Polyphony Digital kontynuuje trend wypuszczania do Gran Turismo 7 zadowalających aktualizacji. I chociaż update 1.34 nie pęka w szwach od nowej zawartości, to przynosi bardzo pożądane zmiany w ulepszaniu aut.

Źródło fot. Sony
i

Aktualizacja

Aktualizacja 1.34 do GT7 jest już dostępna. Zapoznałem się z nią pobieżnie w grze – i tak jak przeczuwałem, silniki na wymianę okazały się bardzo drogie, ich ceny idą w setki tysięcy kredytów (o ile w ogóle macie samochody, które dają taką opcję, bo jest ich relatywnie niewiele).

A czy update oferuje jakieś warte wzmianki niespodzianki, których nie wyjawiono wczoraj? Tylko dwie.

  1. Dodano 5 singleplayerowych wyścigów na Światowych torach.
  2. W Brand Central zaktualizowano muzea marek Alfa Romeo i Italdesign.

Pełną listę zmian znajdziecie tutaj. Wbrew temu, co na niej podano, Alfa Romeo i Nissan są dostępne do kupienia u sprzedawcy samochodów nie legendarnych, a używanych (przy czym ten drugi kosztuje aż 400 tys. kredytów, a różnic między nim i bazowym wariantem GT-R R32 jest naprawdę niewiele).

Gran Turismo 7 wreszcie pozbywa się najgłupszych ograniczeń [Aktualizacja] - ilustracja #1

Jeśli wymiana silnika w starej Hondzie Civic ma kosztować aż 127,5 tys. kredytów, to w przypadku potężniejszych maszyn cena takiej usługi może osiągnąć bajońskie sumy.Źródło: Sony.

Oryginalna wiadomość (24 maja)

Nie tylko Forza Horizon 5 od paru miesięcy dostaje porządne aktualizacje. Gran Turismo 7 również jest rozwijane ostatnio w kierunku spotykającym się z aprobatą wielu graczy. Aktualizacja 1.34, która trafi do gry jutro rano, podtrzymuje dobrą passę.

Tuning wolny od ruletki

Tym razem nie jest to jednak zasługa nowej zawartości – tej do gry trafia niewiele. Znacznie istotniejsze jest zniesienie absurdalnych ograniczeń w tuningu samochodów, na które społeczność psioczyła z furią przez kilkanaście miesięcy.

Wreszcie pojawi się opcja kupowania silników na wymianę, a także innych wyjątkowych części do ulepszania aut, które do tej pory można było zdobyć wyłącznie poprzez ruletkę (czyli ekstremalnie losowy i znienawidzony mechanizm, którego obecności w grze nie dało się wytłumaczyć nawet przywiązaniem dewelopera do mikropłatności).

Liczcie się jednak z tym, że ceny tych podzespołów najpewniej będą wysokie. Ponadto nie skorzystacie z nowych możliwości, dopóki nie osiągniecie maksymalnego, 50. poziomu kolekcjonera (co wiąże się z zainwestowaniem wielu milionów kredytów w kupowanie samochodów).

Trzy nowe samochody

W aktualizacji nie zabrakło też oczywiście dodatkowych pojazdów. Studio Polyphony Digital wróciło do tradycji i wypuściło trzy niedostępne wcześniej auta:

  1. Alfa Romeo Giulia Sprint GT Veloce '67
  2. Nissan GT-R Nismo (R32) '90
  3. Greening Auto Company Maverick

Czym są owe nowości? Patrząc od góry – to kultowe, acz dość rozpowszechnione w grach kompaktowe coupe Alfy Romeo o sportowym zacięciu; podrasowany przez tunera blisko związanego z Nissanem wariant uwielbianego Skyline’a (jego bazowy model już występuje w grze) oraz mocno przerobiony, 1200-konny Ford Maverick z 1971 roku, który otrzymał nagrodę Gran Turismo na pokazie SEMA prawie pięć lat temu.

Do tego dojdą pomniejsze nowości: dwa bonusowe menu z kolekcjami samochodów, które ścigały się w Grupie A i zdobyły wspomniane wyróżnienie na SEMA, a także dwie scenerie do trybu Scapes (fotograficznego). Być może dostaniemy coś jeszcze, ale o tym przekonamy się nad ranem, gdy deweloper ujawni pełną listę zmian.

  1. Recenzja gry Gran Turismo 7
  2. Poradnik do gry Gran Turismo 7

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej