autor: Bartosz Świątek
Gracze Red Dead Online uważają, że Rockstar ich porzucił
Część graczy Red Dead Online – trybu sieciowego Red Dead Redemption 2 – uważa, że deweloperzy ze studia Rockstar Games porzucili swoją produkcję. Argumentem na rzecz tej tezy ma być fakt, że gra wydana w 2018 roku otrzymuje mniej nowej zwartości od GTA Online, które trafiło na rynek kilka lat wcześniej. Sfrustrowani użytkownicy dają wyraz swojej irytacji, tworząc memy.
W SKRÓCIE:
- niektórzy gracze RDO uważają, że deweloperzy porzucili ich grę;
- użytkownicy wskazują, że starsze GTA Online otrzymuje zdecydowanie więcej nowej zawartości;
- część osób uważa, że jest tak dlatego, że GTAO generuje większe zyski – inni dopatrują się w tej sytuacji sprytnego planu Rockstar Games.
Gracze Red Dead Online mają wrażenie, że deweloperzy ze studia Rockstar Games porzucili swoją produkcję. Tytuł jest aktualizowany rzadziej od starszego GTA Online i otrzymuje znacznie mniej nowej zawartości. Na forum Reddit można znaleźć liczne wątki (niejednokrotnie pełne zabawnych memów), w których użytkownicy wylewają swoje żale.
Opłakany stan RDR Online
Głównym problemem jest kiepski stan, w jakim znajduje się obecnie Red Dead Online. Zabawę utrudniają bugi i problemy, które nie są naprawiane, mimo że wiadomo o nich od dawna.
Naprawdę kocham pomysł RDO i to, co oferuje, ale nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek widział grę online, która otrzymuje tak małe wsparcie od swojego twórcy. I tak, wiem, COVID-19 wywrócił wszystko do góry nogami, ale to wszystko zaczęło się na długo przed wirusem. RDO jest do kitu, ale nie tak bardzo jak Rockstar – narzeka bigblackcouch.
Jeśli po tej łatce nic się nie zmieni z tymi śmiesznymi bugami i usterkami, to będę wiedział, że nie da się tego naprawić i trzeba będzie zająć się czymś innym. Żyję nadzieją, bo uwielbiam tę grę, ale nie chcę już tracić czasu na nieskończone ekrany ładowania i ponowne logowanie z powodu glitchy. Zaliczyłem trzy rozłączenia tylko po to, żeby się w końcu zalogować, sprzedać trochę piór i zrobić dwa toksyczne bimbry – opisuje baldbarry.
GTA Online ma się świetnie
Dla kontrastu, GTA Online regularnie otrzymuje nową zawartość i zdaje się być oczkiem w głowie brytyjskiego dewelopera… zupełnie tak, jakby było produkcją nowszą od RDR Online.
Denerwuje mnie, ile uwagi nadal poświęcają GTA 5. Nie zrozumcie mnie źle, spędziłem dużo czasu w GTA, ale na pewno Rockstar powinien zacząć zajmować się tą grą (RDR Online - przyp. red.). Patrząc na nie, nie pomyślałbyś, że to Red Dead jest ich najnowszą produkcją. To tak, jakby po prostu z niej zrezygnowali – zauważa TheBarrowCasual.
Ta gra istnieje tylko po to, by pomóc sfinansować GTA 6. Jeśli naprawdę zależałoby im na tej serii (Red Dead Redemption - przyp. red.), to stworzyliby port pierwszej części na PC – uważa psilocybecubensis666.
Część graczy nie ma wątpliwości, że powodem zaistniałej sytuacji jest fakt, że GTA Online przynosi zdecydowanie większe zyski od trybu sieciowego Red Dead Redemption 2.
RDO umiera, bo nie generuje pieniędzy, na które liczyli. Sztabki złota są bezużyteczne i służą tylko do kupowania ról i karnetów sezonowych (w przypadku których i tak odzyskujesz pieniądze), a od miesięcy nie dodano żadnych ról. RDO jest na drugim miejscu, jeśli chodzi o zasoby (poświęcane na rozwój gry - przyp. red.). Ludzie muszą być cierpliwi, zwłaszcza teraz, z powodu pandemii – stwierdza Egenix.
Niektórzy są zdania, że zachowanie Rockstar Games jest częścią większej strategii i z czasem deweloperzy skupią się właśnie na Red Dead Online.
Słyszałem teorie, że z RDO idą tą samą drogą, którą wcześniej szli z GTAO. Kiedy pojawią się konsole nowej generacji, dodadzą coś wielkiego, o co prosiła społeczność, tak jak napady w GTA, i użyją tego, by sprzedać grę i zarobić na nowych platformach. A my wszyscy na poprzedniej generacji dostaniemy jakąś aktualizację lub dwie i w końcu zostaniemy zapomniani. Nasza wersja RDO stanie się nieaktualna i R* przestanie ją łatać. I wtedy RDO eksploduje nową zawartością na next genach i będzie świetną grą, dzięki czemu R* będzie mógł przez lata doić bazę graczy. Nie wiem, to tylko teorie, które zasłyszałem, ale wydaje się to całkiem wiarygodne, ponieważ ludzie wewnątrz R* mówili o rzeczach, które wkrótce mają pojawić się w grze – snuje domysły Hamburglar61.
- Red Dead Redemption 2 – strona oficjalna
- Red Dead Online – poradnik
- Wrażenia z bety Red Dead Online – chaos i drożyzna