Gracz EVE Online wykorzystał niejasną zasadę, aby dokonać największego rabunku w historii gry
Społeczność EVE Online po raz kolejny zaskoczyła niesamowitą historią rozgrywającą się wewnątrz kosmicznego uniwersum. Bohaterem okazał się zuchwały gracz, który dokonał spektakularnej kradzieży w biały dzień.
Kosmiczna gra MMO EVE Online już wielokrotnie gościła na ustach społeczności graczy. Produkcja studia CCP Games – znana ze swojej złożoności oraz niezwykle zaangażowanej społeczności – wprawiała w osłupienie skalą kosmicznych bitew, czy niewiarygodnymi historiami o politycznych zdradach, jak chociażby tej związanej z graczem o pseudonimie Samantha Myth, o której pisaliśmy niespełna rok temu.
Ostatnio głośno zrobiło się jednym członku społeczności EVE, który dokonał imponującego rabunku. Jednakże w kontraście do poprzednich historii, użytkownik Flam_Hill nie wzbogacił się dzięki skomplikowanemu spiskowi, wymagającemu miesięcy przygotowań oraz pełnej infiltracji szeregów wroga.
Sprytny gracz wykazał się znakomitą znajomością mechanik gry oraz potencjalnych luk w systemach, które pozwoliły mu na przeprowadzenie cichego ataku w niezwykle kreatywny sposób.
Ciche przejęcie władzy
Ofiarą zuchwałego ataku miała okazać się korporacja o nazwie Event Horizon Expeditionaries, należąca do szerszej struktury Pandemic Horde Alliance i zrzeszająca w swoich szeregach 299 członków.
Niemały rozmiar organizacji oraz jej potencjalne zasoby przykuły uwagę bohatera tej historii. Jego plan działania był natomiast wyjątkowo prosty – podstępem zdobyć władzę w Event Horizon Expeditionaries, szybko przejąć rezerwy korporacji, a następnie ulotnić się ze zdobytym bogactwem.
- By dokonać tak bezczelnej, a zarazem brawurowej akcji, jaką jest kradzież w biały dzień, Flam_Hill wraz z anonimowym partnerem w zbrodni wykorzystali lukę związaną z systemem udziałów w strukturze korporacji.
- Po tym jak podstawione przez graczy konto przyjęte zostało w szeregi Event Horizon Expeditionaries, bohaterowie historii błyskawicznie wprowadzili w obrót wystarczającą ilość własnych udziałów, by móc z tej pozycji aplikować na stanowisko CEO korporacji.
- Wykorzystując nieaktywność kadry dyrektorskiej EHE, śmiałkowie zaaplikowali na wyżej wspomniane stanowisko.
- Po 72 godzinach czas oddawania głosów dobiegł końca, a kuriozalny wynik złożony jedynie z dwóch głosów na „TAK” (oddanych rzecz jasna przez spiskowców) został rozpatrzony przez systemy gry pozytywnie.
Tym samym dwójka śmiałków niepostrzeżenie zdobyła dostęp do najwyższych stanowisk w korporacji. Od tego momentu sprawa wydawała się być przesądzona: Flam_Hill i jego kompan natychmiastowo odsunęli resztę kadry kierowniczej od władzy i rozpoczęli proces upłynniania zasobów organizacji. Gdy przerażeni członkowie Event Horizon Expeditionaries zorientowali się co się dzieje, było już za późno.
Kwota, na jaką zuchwały duet zdołał okraść korporację, szacowana jest na ok. 2,23 biliona ISK (wewnętrznej waluty w grze), co z kolei przekłada się na około 22 300 dolarów amerykańskich.
Przygotowania
Cała operacja, w przeciwieństwie do wcześniejszej akcji (choćby tej), nie wymagała wielomiesięcznych działań, choć i tak nie obyło się bez przygotowań. W swoim wpisie w serwisie Reddit Flam_Hill wyjaśnia kulisy przedsięwzięcia.
- Gracz, opisując przygotowania, wspomina o długich obserwacjach poprzedzających akcję „Co twoje, to moje”.
- Złodziejski duet po długim przyglądaniu się był w stanie opracować harmonogram, na podstawie którego wyodrębniono okres zmniejszonej aktywności kadry kierowniczej.
- Element ten zgodny jest zresztą z innymi podobnymi historiami z EVE Online, w których to jednym z głównych wektorów ataku było wykorzystanie czynnika ludzkiego.
Pomimo starannych przygotowań oraz znakomitej znajomości luk w mechanikach gry, cały plan obarczony był również bardzo wysokim ryzykiem.
- W grę wchodziło zdemaskowanie konspirantów, zaś największą niewiadomą był wspomniany w historii okres 72 godzin, przewidziany na głosowanie za wyborem nowego CEO.
- Jeżeli którykolwiek z członków zarządu EHEXP zauważyłby niecodzienną aktywność, cały plan spaliłby na panewce.
Gwiazdy okazały się jednak stać po stronie karkołomnych złodziei i wszystkie elementy planu zgrały się perfekcyjnie. Chętni na poznanie szczegółów akcji powinni zajrzeć do postu Flam_Hilla, w którym to szczegółowo opisuje on swoje poczynania.
Reakcja społeczności
Naturalnie historia zuchwałego przejęcia odbiła się szerokim echem wśród społeczności EVE. Komentarze na Reddicie pod postem Flam_Hilla pełne są graczy komentujących spryt i zuchwałość złodziejaszków, niefrasobliwość struktur korporacji EHEXP czy zasadność istnienia pewnych mechanik w grze.
Część użytkowników poddaje w wątpliwość wcześniejsze koneksje głównego aktora całego zdarzenia:
Ale kto oddałby tyle udziałów postaci, która nie była w korporacji od lat?
– CompromisedCEO
Wśród komentarzy pojawiały się również te krytykujące mechanikę udziałów:
Akcje to relikt przeszłości, który jest rzadko używany. Mało kto dokładnie wie, co obejmują i jak działają.
– StarrrLite
[…] Nie zrobił nic odkrywczego, po prostu wykorzystał nieznajomość CEO dotyczącą archaicznych systemów gry […]
– Ramarr_Tang
Jakiekolwiek nie byłyby reakcje na niedawne wydarzenie, spektakularny rabunek użytkownika Flam_Hill trafi do wciąż rosnącej kolekcji niesamowitych historii generowanych przez społeczność EVE Online.