autor: Szymon Liebert
Ghost Recon: Future Soldier jednak trafi na pecety. Nowa data premiery
Ghost Recon: Future Soldier zaliczy kolejne opóźnienie – produkcja zostanie wydana dopiero w maju tego roku. Firma Ubisoft zmieniła zdanie odnośnie wersji pecetowej gry, która jednak się pojawi.
Aktualizacja: Pecetowa wersja Ghost Recon: Future Soldier jest w planach Ubisoftu. Reprezentant firmy zapowiedział oficjalnie w poniższym filmiku, że produkcja pojawi się także na komputerach i doprecyzował datę premiery. Gra zostanie wydana 22 maja na rynku amerykańskim i 24 maja w Europie (nie wiemy, czy termin dotyczy wszystkich wersji, czy tylko wydań na PlayStation 3 i Xboksa 360). Twórcy opóźnili Future Soldier o kilka tygodni, aby dopracować rozgrywkę.
Wiadomość z wczoraj: Firma Ubisoft poinformowała o kolejnym opóźnieniu gry Ghost Recon: Future Soldier. Produkcja, której spodziewaliśmy się w marcu została przesunięta na 25 maja tego roku. Na pocieszenie zapowiedziano, że wieloosobowa beta tytułu wystartuje w kwietniu na Xboksie 360 i PlayStation 3. Wydawca zmienił też zdanie odnośnie pecetowej edycji Future Soldier.
Pojawienie się Ghost Recon: Future Soldier na pecetach wydawało się oczywistością do listopada 2011 roku, kiedy Ubisoft poinformował o zmianie planów ze względu na piractwo. Gra miała trafić tylko na Xboksa 360 oraz PlayStation 3. Dzisiaj serwis Rock Paper Shotgun pisze, że edycja na komputery pojawi się w późniejszym terminie. Miejmy nadzieję, że to nie pomyłka.
Ghost Recon: Future Soldier był przesuwany wielokrotnie – wystarczy przypomnieć, że w maju 2010 roku pisaliśmy o potężnym poślizgu gry. Kilkanaście miesięcy później data premiery produkcji wciąż jest dość płynna. Powoli zmierzamy jednak do finału, w którym przekonamy się, czy warto było czekać tyle czasu na nową odsłonę zasłużonej, ale jednak nieco zmarginalizowanej serii.
W Ghost Recon: Future Soldier wcielimy się w żołnierzy dysponujących futurystycznymi gadżetami – doskonałym przykładem jest kamuflaż optyczny, który prezentowano w wielu zwiastunach. Trudno powiedzieć, dlaczego gra powstaje tak długo. Podobny przypadek spotkał Splinter Cell: Conviction – wydawca opóźnił projekt, aby zupełnie go przebudować i wyszedł na tym nieźle.