autor: Radosław Kowalczyk
Ghost of Tsushima - zatrzęsienie informacji z E3
Ghost of Tsushima to bardzo ciekawa propozycja od Sony. Wygląda na to, że zabawa w samuraja rozegra się w dynamicznym otwartym świecie, w którym zachodzić będzie wiele interesujących zależności.
Podczas konferencji Sony na E3 2018 niemałą ciekawość wzbudził tytuł Ghost of Tsushima, nowa gra twórców serii InFamous osadzona w realiach średniowiecznej Japonii. Choć na samym pokazie nie zdradzono nic prócz klimatycznego trailera, to wielu nowych rzeczy o rozgrywce, jak i świecie gry mogliśmy dowiedzieć się z informacji ujawnionych już po zakończeniu prezentacji japońskiego giganta.
To, co wiemy na pewno
Zacznijmy od informacji potwierdzonych przez twórców gry podczas trwania E3 2018. W produkcji studia Sucker Punch Productions wcielimy się w postać o imieniu Jin Sakai, a Ghost of Tsushima (Duch z Tsushimy) to przydomek, jaki nosi w świecie gry. Protagonista porzuca swoje samurajskie szkolenie i rusza walczyć przeciw mongolskim najeźdźcom, aby pomścić śmierć bliskich. Twórcy podkreślili, że choć akcja gry toczy się w realiach historycznych, to sam tytuł jest fikcyjny, więc wydarzenia historyczne nie będą odtwarzane 1:1.
Ghost of Tsushima w skrócie:
- Data premiery: 2019 rok (?)
- Producent: Sucker Punch Productions
- Wydawca: Sony Interactive Entertainment
- Gatunek: akcja
Konstrukcja świata jest w pełni otwarta, w związku z czym będziemy mogli dostać się do każdego miejsca widocznego na horyzoncie. Podróże ułatwi nam koń o imieniu Nobu, pojawią się również opcje nawigacji (nie sprecyzowano jakie, możliwe, że chodzi o kompas lub minimapy). Świat gry ma być realistyczny, więc nie powinniśmy spodziewać się elementów magicznych czy nadprzyrodzonych. W kwestii oprawy graficznej oraz wyglądu HUD-a, studio Sucker Punch stawia na minimalizm. Nie oznacza to jednak, że grafika będzie brzydka i uboga, natomiast według zapewnień twórców, ostateczny produkt wizualnie nie będzie odbiegał od poziomu trailera z E3. Podczas podróży odwiedzimy różnorodne regiony, od lasów bambusowych i wiejskich krajobrazów po duże centra miejskie z bogato zdobionymi pałacami, a ważnym elementem oprawy ma być ruch (warto zwrócić uwagę na realistycznie kołyszące się trawy ze zwiastuna rozgrywki). Wszystkie te graficzne smaczki pozwoli nam uwiecznić tryb fotograficzny.
Średniowieczna Japonia w Ghost of Tsushima ma być wypełniona postaciami niezależnymi, z których większość zaoferuje głównemu bohaterowi różne zadania i zlecenia. Quest zaprezentowany na tegorocznym E3 wyglądał na dość rozbudowany fabularnie, jednak nie należy on do głównej linii fabularnej, a jest jedynie jednym z wątków pobocznych. Twórcy zapewniają, że ich produkcja zaoferuje znacznie więcej historii, których poznanie podczas jednej rozgrywki może być niemożliwe.
Jeżeli chodzi o walkę, to technika Jina ma nieco odbiegać od tradycyjnego stylu samurajów i będzie on posługiwał się czymś, co twórcy określają jako „gwałtowna łaska cichego zabójcy”. Pojedynki mają być brudne i krwawe, a wśród ekwipunku znajdziemy więcej rodzajów oręża niż tylko katany. Tradycyjnie dla tego typu gier, będziemy mogli również zmienić strój bohatera. Oprócz tego, Jin to bardzo sprawne połączenie samuraja ze skrytobójcą, który skacze i wspina się, a w trudniej dostępne miejsca potrafi dostać się za pomocą specjalnego haka na lince, który mieliśmy okazję zobaczyć w akcji na zwiastunie.
Na pewno wielu graczy ucieszy się, że w grze będą mogli włączyć japoński voice acting, co na pewno zwiększy immersję podczas rozgrywki.
I na koniec kilka przecieków
Oprócz oficjalnie ujawnionych informacji na temat rozgrywki w Ghost of Tsushima, pojawiło się również kilka interesujących przecieków, które nakreślają żywy i dynamiczny świat. W grze mają pojawić się dwa duże miasta oraz szereg pomniejszych wiosek i miasteczek. Niektóre miejsca będzie trzeba odbić z rąk Mongołów, jednak odbywać się to będzie w zupełnie inny sposób niż np. w Assassin’s Creed: Origins czy serii Far Cry. Nie wystarczy, że jako Jin pozbędziemy się wszystkich wrogów. Jeśli nie wykonamy linii questowej związanej z konkretnym miejscem, Mongołowie rychło przejmą je z powrotem.
Obiecująco zapowiada się też system reakcji mieszkańców, którzy mogą okazywać Jinowi szacunek lub uciekać i chować się na jego widok, a nawet go atakować. Dużą rolę odegra tutaj noszony przez nas ekwipunek, gdyż ludzie będą przyjaźniej nastawieni, widząc Jina w zbroi samuraja niż skrytobójcy. Co ważne, niektóre zadania otrzymamy tylko wtedy, kiedy zagadamy do NPC z konkretnym rodzajem wyposażenia (przykładowo, nikt nam nie zleci skrytobójstwa, jeśli będziemy mieli na sobie zbroję samuraja).
Wśród mieszkańców znajdziemy również trenerów, którzy pozwolą Jinowi szkolić umiejętności, jak np. rzucanie shurikenami, używanie kunaiów, alchemia (tworzenie mikstur, trucizn, materiałów wybuchowych) czy posługiwanie się hakiem na lince. Pojawią się również dwa drzewka umiejętności z licznymi odgałęzieniami, które pozwolą na rozwój bohatera w kierunku samuraja (droga ta stawia na walkę mieczami, łucznictwo i obronę) oraz ducha (gdzie liczy się pozostawanie w ukryciu, zręczność i umiejętności alchemiczne). Jako że fabularnie Jin był w trakcie szkolenia samurajskiego, pierwsza z tych dróg będzie w pełni dostępna od początku rozgrywki, natomiast drzewko ducha odblokujemy wraz z postępami w rozgrywce. Podobnie jak w relacjach z NPC, tak i tu istotne okaże się wyposażenie. W pełnym ekwipunku samuraja nie będzie można na przykład wspinać się, skradać czy pływać, więc w niektórych sytuacjach konieczne okaże się przełączanie pomiędzy dostępnym rynsztunkiem.
Assassin’s Creed w Japonii czy zupełnie nowa jakość?
Nie wiem jak Wam, ale dla mnie GoT zapowiada się trochę jako taki Assassin’s Creed w klimatach azjatyckich. Przyznam, że bardzo liczyłem na umiejscowienie akcji Odyssey w średniowiecznej Japonii lub Chinach i trochę zawiodłem się wybraniem starożytnej Grecji, która kolorystycznie i klimatycznie przypomina Egipt z Origins. Dlatego mocno czekam na Ghost of Tsushima, tym bardziej że jawi się tu obietnica dopracowania pewnych elementów, których w serii o asasynach brakuje: żywego reagowania mieszkańców na naszego bohatera oraz pewien wpływ na świat gry. Premiera tytułu zaplanowana jest na rok 2019 (?) wyłącznie na konsoli PlayStation 4.