George Lucas osobiście wybrał imię dla tego bohatera z Mandalorianina. „Wyczarował je”
Mimo że George Lucas już nie bierze bezpośredniego udziału w rozwoju uniwersum Gwiezdnych wojen, czasami podrzuca twórcom – jak się okazuje – bardzo dobre pomysły. Przekonała się o tym jedna z gwiazd Mandalorianina.
Po tym, jak w 2012 roku Disney wszedł w posiadanie wytwórni Lucasfilm, wydawało się, że George Lucas pozostawi rozwój należących do niej marek nowym decydentom. I faktycznie, twórca usunął się w cień, ale niczym kochający ojciec w dalszym ciągu dogląda swojego wciąż dorastającego dziecka. W efekcie genialny reżyser często widziany jest za kulisami wielu produkcji z uniwersum Star Wars.
Jedną z takich wizyt Lucas złożył na planie zdjęciowym drugiego sezonu Mandalorianina. Co ciekawe, w czasie tych niepozornych odwiedzin twórca, jakby od niechcenia, wymyślił imię dla jednego z bohaterów serialu – Axe’a Wovesa. Sytuację tę przypomniał niedawno odtwórca owej roli, Simon Kassianides.
Kiedy po raz pierwszy spotkałem Jona [Favreau] i Dave'a [Filoniego], przygotowywałem się do drugiego sezonu serialu... Jon i Dave spojrzeli na siebie i zapytali, czy wiem, skąd moja postać wzięła swoje imię. Powiedziałem tylko, że to całkiem fajne imię. A oni powiedzieli, że w dniu, w którym George Lucas odwiedził plan, usiadł i po prostu zasugerował, że powinna istnieć postać o imieniu Axe, całkiem przypadkowo. Ale od tego momentu pomyślałem: „Lepiej wyciągnę swoje podręczniki". Mam na myśli pokorę, wiesz? Chodzi mi o to, że bierzesz udział w czymś takim. I zdajesz sobie sprawę, że facet wyczarował naprawdę fajną nazwę. Wiesz po prostu, że to dodaje wszystkiemu uroku – zdradził w wywiadzie dla The Holo Files.
Mimo że Kassianides twierdzi, że imię Axe [w tłumaczeniu „topór” – przyp. red] powstało przypadkowo, prawda może być zupełnie inna. Jak słusznie zauważa portal ScreenRant, lud Mandalorian w pewnym stopniu odzwierciedla wikingów, a, jak wiemy z lekcji historii, nordyccy wojowie często posługiwali się toporami. Pasja Lucasa do antropologii jest zatem mocno widoczna w jego propozycji imienia bohatera.
Na uwagę również zasługuje fakt, że legendarny reżyser wciąż ma wielki posłuch wśród aktualnych twórców, którzy w ciemno podążają za wskazówkami mistrza.
Na koniec przypomnijmy, że wszystkie dotychczasowe sezony serialu Mandalorianin możecie obejrzeć na platformie Disney+.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!