GeForce 6800 Ultra rozłożony na łopatki

W zeszłym tygodniu pojawiły się wyniki pierwszych testów najnowszego dziecka korporacji nVidia - GeForce 6800 Ultra, i rzecz jasna w całym Internecie zagrzmiało. Szereg niezależnych serwisów zajmujących się sprzętem komputerowym zgodnie przyznało, iż w przypadku nowego GeForce’a mamy do czynienia z pogromcą dotychczasowego demona wydajności ATI Radeon 9800 XT (oraz notabene niezłym kaloryferkiem :) Karta jest szybka, obsługuje najnowsze technologie wizualne, w tym Pixel Shader w wersji 3.0, ale mylą się Ci, którzy uważają, że nie ma obecnie gry, która potrafiłaby rozłożyć na łopatki to cudeńko. Tak, tym skarbeńkiem jest wydany w zeszłym roku Lock On.

Proszę popatrzeć na wyniki testów przeprowadzanych przez serwis X-bit labs. Okazuje się, że przy detalach ustawionych na maksimum (a jakżeby inaczej, skoro mamy tu demona szybkości - GeForce 6800 Ultra), ale bez włączonego pełno ekranowego anty-aliasingu (FSAA), w rozdzielczości 1024x768, karta ta uzyskuje tylko 27 klatek na sekundę, co jest wartością niższą, aniżeli poziom płynnej grywalności. Rzecz jasna im rozdzielczość wyższa tym gorzej. Jeżeli zaś chodzi o układy starsze (GeForce FX 5950 Ultra, Radeon 9800 XT) to niestety, wypadają one dużo gorzej. Zdaniem redaktorów X-bit labs w ich przypadku mamy do czynienia nie z symulatorem lotu, lecz strategią turową ;) Poniżej kilka wykresików obrazujących całą sytuację: