autor: Bartosz Świątek
Autopilot w Tesli jest droższy niż niejeden nowy samochód
21 października koncern Tesla rozpoczął testy systemu autopilota, w który można opcjonalnie wyposażyć samochód tej marki. Zwiększono też cenę tej usługi do 10 tys. dolarów.
W SKRÓCIE:
- firma Tesla rozpoczęła niedawno beta-testy systemu Self-Driving dla swoich samochodów;
- podwyższono też cenę usługi do 10 tys. dolarów;
- funkcja sprawuje się całkiem nieźle, choć nie brakuje niebezpiecznych błędów.
Nieco ponad tydzień temu (21 października) firma Tesla uruchomiła beta-testy systemu autopilota, który pozwala jej samochodom jeździć samodzielnie. Co ciekawe, wraz z rozpoczęciem testów zwiększono o 25% cenę usługi – teraz trzeba za nią zapłacić 10 tys. dolarów (jest to opcjonalny dodatek, na który można się zdecydować, kupując auto omawianej marki). Oznacza to, że moduł Self-Driving Tesli jest droższy od niektórych nowych samochodów (via CNET).
Warto odnotować, że funkcja będzie stopniowo usprawniana w oparciu o dane spływające od beta-testerów – miejmy nadzieję, że dzięki temu uda się wyeliminować istniejące problemy. Opinie użytkowników na temat tego systemu są raczej pozytywne, ale zdarzają się też niebezpieczne sytuacje, które przypominają nam o tym, że marzenia o w pełni autonomicznych pojazdach nie udało się jeszcze zrealizować w stu procentach (rzućcie okiem na poniższy tweet).
Warto zaznaczyć, że podwyżka ceny modułu Self-Driving jest zgodna z wcześniejszymi zapowiedziami Elona Muska – nie było tu żadnej nieprzyjemnej niespodzianki.