Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 października 2017, 08:50

Fragment zdjęcia z prawdziwego morderstwa w Batman: The Telltale Series - The Enemy Within [AKTUALIZACJA]

W najnowszym epizodzie gry Batman - The Enemy Within znalazła się spora kontrowersja. Studio Telltale Games wykorzystało bowiem w jednej ze scen fragment zdjęcia z prawdziwego morderstwa.

Aktualizacja

Serwis Gamasutra skontaktował się ze studiem Telltale Games z prośbą o skomentowanie całej sprawy. Oto, jaką odpowiedź wystosowali przedstawiciele dewelopera.

Dziś rano pojawiła się aktualizacja do gry, która usuwa kontrowersyjne zdjęcie ze wszystkich platform. Żałujemy, że ten incydent w ogóle miał miejsce i podejmiemy odpowiednie działania wewnętrzne w celu zapewnienia najwyższej jakości i standardów w zakresie produkcji.

Najwyraźniej osoby odpowiedzialne za całą aferę zostały zwolnione z pracy.

Oryginalna wiadomość

UWAGA!

Tekst zawiera drastyczne obrazy

Czy Telltale Games przekroczyło pewną granicę w drugim epizodzie nowego sezonu Batmana? - Fragment zdjęcia z prawdziwego morderstwa w Batman: The Telltale Series - The Enemy Within [AKTUALIZACJA] - wiadomość - 2017-10-09
Czy Telltale Games przekroczyło pewną granicę w drugim epizodzie nowego sezonu Batmana?

Nowy epizod gry Batman: The Telltale Series - The Enemy Within, czyli filmowej przygodówki od studia Telltale Games, będącej sequelem tytułu z 2016 roku, pojawił się nieco ponad tydzień temu. Przez ten czas nie było o nim specjalnie głośno – ot kolejny fragment całości zakończony cliffhangerem. Dziś jednak Internet zawrzał. Wszystko to za sprawą jednego zdjęcia. Tego widocznego poniżej.

Zdjęcie będące źródłem całej afery / Źródło: RabidRetrospectGames

Z pozoru nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Po prostu fotografia z napadu na Dom Maklerski w Gotham, analizowana przez Bruce'a Wayne'a i Alfreda. Lecz czy aby na pewno? Części graczy znajoma wydała się sylwetka martwego ochroniarza leżącego przed sejfem. Zaczęli zatem kojarzyć fakty. W końcu jeden z użytkowników Twittera o pseudonimie Bro Team Pill dokonał przerażającego odkrycia. Otóż sposób ułożenia ciała bliźniaczo przypomina inne znane zdjęcie, które obiegło i poruszyło cały świat niecały rok temu – przedstawia ono pierwsze chwile po zabójstwie rosyjskiego dyplomaty Andrieja Karłowa. Można je obejrzeć tutaj.

Andriej Karłow został zamordowany w Ankarze 19 grudnia 2016 roku podczas otwarcia wystawy Rosja oczami Turków. Od Kaliningradu do Kamczatki zorganizowanej w Centrum Sztuki Współczesnej. Zabójca dyplomaty, 22-letni policjant Mevlüt Mert Altintaş, najprawdopodobniej chciał tym czynem pomścić rosyjską interwencję w Syrii, a zwłaszcza sytuację w Aleppo.

Cała ta sytuacja to zwykła pomyłka, czy chęć wywołania kontrowersji? - Fragment zdjęcia z prawdziwego morderstwa w Batman: The Telltale Series - The Enemy Within [AKTUALIZACJA] - wiadomość - 2017-10-09
Cała ta sytuacja to zwykła pomyłka, czy chęć wywołania kontrowersji?

Spora część mediów branżowych i graczy nie kryje oburzenia. Padają słowa, że to co zrobiło Telltale Games jest obrzydliwe, chore, absurdalne i skrajnie nieczułe w stosunku do rodziny zamordowanego człowieka. Niektórym wręcz brakuje słów i całą sprawę kwitują dwoma prostymi słowami - „Jezu Chryste”. Dodają również, że deweloperzy powinni się wstydzić. Inni natomiast mają nadzieję, że winowajcy całego zamieszania poniosą odpowiednią karę.

Ciężko na tę chwilę powiedzieć, czy to co zrobiło Telltale Games jest wynikiem przeoczenia, ignorancji, nieznajomości kontekstu fotografii, czy też celowego działania. Jakby nie patrzeć, kontrowersja w dzisiejszych czasach sprzedaje się doskonale. Pytanie, jak bardzo cała ta sprawa nadszarpnie reputację studia. Na razie sami zainteresowani jej nie skomentowali. Bez wątpienia jednak prędzej czy później się do niej odniosą.

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej