Forza Horizon 5 dostała wyczekiwany update. Gracze rozgniewani
Tygodniami czekaliśmy na nową aktualizację do gry Forza Horizon 5, a gdy ta w końcu została udostępniona i wprowadziła dziesiątki poprawek – okazała się rozczarowaniem. Przynajmniej dla graczy, którzy uwielbiają (super)losowania.
- Forza Horizon 5 otrzymała sporą aktualizację, pierwszą od połowy grudnia.
- Update m.in. poprawił stabilność serwerów, dodał opcję edycji dzieł z Laboratorium Zawodów i poprawił grafikę na PC.
- Gracze złorzeczą twórcom gry z powodu eliminacji „exploitów” związanych z losowaniami.
Forza Horizon 5 nie dostała żadnej łatki od połowy grudnia, a problemów w tym czasie tylko przybywało. Ten stan rzeczy wreszcie uległ zmianie – gra doczekała się sporej aktualizacji, poprzedzającej jutrzejszy start Serii 4. O nowej zawartości i innych atrakcjach szykowanych na luty pisałem w ubiegłym tygodniu. Dziś skupię się na poprawkach, które wprowadził rzeczony update… i na reakcji społeczności na zmiany – w dużej mierze negatywnej.
Co naprawia nowa aktualizacja?
Lista nowości jest dość obszerna – składa się z kilkudziesięciu pozycji. Większość z nich dotyczy eliminacji drobnych błędów, ale są tam też „poważniejsze” zmiany:
- Na czoło wysuwa się możliwość edycji dzieł stworzonych przy użyciu Laboratorium Zawodów (ang. EventLab). Nic nie stoi już na przeszkodzie, by dokonywać korekt w opublikowanych szablonach.
- Równie istotne jest zwiększenie stabilności serwerów, aby gracze możliwie najrzadziej doświadczali nagłej utraty połączenia…
- …ale gdyby taka sytuacja jednak nastąpiła, przynajmniej nie dojdzie już do przerwania wykręcanej w danej chwili kombinacji umiejętności.
- Poprawa grafiki. Użytkownicy pecetów, którzy grają na ustawieniach ultra, powinni zobaczyć w oddali ładniejsze tekstury i roślinność.
- Odblokowano kilka Wyróżnień (ang. Accolades), których wcześniej nie dało się zdobyć przez błędy.
- Nie powinno być już problemów ze znalezieniem grających znajomych na liście graczy online.
- Zlikwidowano bug, który powodował resety postępów w tygodniowych wyzwaniach Forzathon.
- W kabrioletach nie jest już nienaturalnie ciemno przy korzystaniu z widoku z kokpitu.
- Wyeliminowano „exploity” związane z losowaniami… I ten punkt właśnie rozzłościł społeczność.
W Forza Horizon 5 zagrasz w Xbox Game Passie
Dlaczego gracze nie cieszą się ze zmian?
Gracze nie zgadzają się do końca – delikatnie mówiąc – z definicją słowa „exploit” zastosowaną przez studio Playground Games. Zmiany dotyczące losowań uwidoczniły się na dwóch płaszczyznach:
- Odczuwalnie zmniejszono nagrody pieniężne, które można otrzymać z losowań i superlosowań (dodano stawki rzędu 1000, 2000 i 5000 kredytów).
- Usunięto możliwość zdobywania losowań i superlosowań poprzez drzewka biegłości poszczególnych samochodów (dotyczy to większości lub wręcz prawie wszystkich modeli).
Wprawdzie deweloper przywrócił graczom punkty biegłości wydane na usunięte perki, ale społeczność nie widzi już dla nich zastosowania; poza tym nie czuje się potraktowana sprawiedliwie. Wielu ludzi lamentuje, że wszystko w grze jest drogie (albo przynajmniej duża część zawartości), a oni właśnie stracili podstawowe źródło zarobków – i dobrej zabawy, która nikomu nie szkodziła.
Ponadto użytkownicy wytykają palące problemy, które są obecne w FH5 od dawna, a nadal nie zostały rozwiązane – np. publikowanie w rankingach wyników przez oszustów, kilkusekundowe „zawieszki” gry przy rozpoczęciu wyścigu 1 na 1 w trybie Eliminator, światła samochodów działające nieprawidłowo po sieciowym wyścigu, okazjonalne „crashe” w edytorze malowań i wiele więcej.
Skoro mowa o rozczarowaniach – pamiętacie temat zagadkowego Volkswagena Golfa R, który ma wejść w skład Przepustki samochodowej na luty? Okazało się, że będzie to jednak model z rocznika 2021, a nie 2019… ale nie ósmej generacji. Dostaniemy „siódemkę” po faceliftingu, czyli wóz bardzo podobny do tego, który już od dawna występuje w serii Forza (Golf R z 2014 r.). Nie najlepszy wybór na płatną zawartość.
Co przyniesie Seria 5.?
Przede wszystkim więcej poprawek. Playground Games nadal pracuje np. nad rekompensatą dla graczy, którzy z powodu błędów nie byli w stanie ukończyć różnych aktywności z Playlist Festiwalowych w minionych tygodniach (np. poszukiwanie skarbów, które wymagało zaliczania bramek zdobywcy). Deweloper zajmuje się też chociażby wspomnianymi wyżej światłami samochodów.
Co się zaś tyczy bardziej widowiskowych atrakcji – w Serii 5. (w marcu) możemy spodziewać się nowej lokacji, noszącej wymowną nazwę Stunt Park. Czeka też nas więcej aktywności związanych z pokazówkami PR na Playlistach Festiwalowych, skoro Seria 4. ma skupić się na wyścigach w ramach wydarzenia Horizon World Cup. Nie zabraknie również, rzecz oczywista, niedostępnych wcześniej samochodów i innej zawartości. Na szczegóły przyjdzie nam jednak pewnie poczekać do końca lutego.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.