Firma Activision zapowiedziała grę 007 Legends

„Jestem Bond, James Bond” – już na jesieni tego roku będziemy mogli po raz kolejny usłyszeć te słowa w grze akcji 007 Legends, przygotowywanej przez należącą do koncernu Activision Blizzard firmę Activision Publishing Inc. oraz studio Eurocom. Będzie ona korzystać z licencji EON Productions i wytwórni Metro Goldwyn Meyer, właścicieli marki o agencie MI-6.

Jak amerykańska firma zamierza uczcić pięćdziesiąte urodziny serii o brytyjskim agencie? Z należnym tego wydarzeniu rozmachem. Twórcy z Eurocomu, którzy dwa lata temu zaserwowali fanom Bonda strzelankę GoldenEye 007: Reloaded, tym razem zaoferują posiadaczom konsol PlayStation 3 i Xbox 360 grę, której historia nawiązywać będzie do sześciu klasycznych filmów o słynnym szpiegu oraz nadchodzącej, 23. już części jego przygód – Skyfall, który zadebiutuje w kinach 26 października.

SKYFALL – 23 odsłona przygód Jamesa Bonda. Jej reżyserem jest Sam Mendes, znany choćby z American Beauty i Jarhead. W rolę agenta MI6 wcieli się ponownie Daniel Craig, a jego przeciwnikiem będzie postać grana przez Javiera Bardema. Bond będzie musiał zmierzyć się w nim z atakiem na siedzibę brytyjskiego wywiadu i odkryć czarne karty w historii swojej szefowej – M.

Pod względem zawartości, w 007 Legends spotkamy oczywiście wszystkie znane z przygód agenta bronie i gadżety – od pistoletu Walther po zmodyfikowane przez Q szybkie samochody. Z informacji podanych przez Activision można wywnioskować, że duży nacisk zostanie położony na walkę wręcz. Nie zabraknie także dziewczyn Bonda i egzotycznych lokacji.

David Oxford, wiceprezydent firmy Activision Publishing Inc., zapowiada, że gra będzie wyjątkowa i godna 50. urodzin serii oraz przywoła najbardziej pamiętne chwile z filmów o Bondzie. Fanów poprzednich odsłon gier o agencie 007 ucieszy prawdopodobnie fakt, że w 007 Legends powrócą MI6 Ops Missions. Rozgrywka wieloosobowa zaoferuje tryb split-screen dla czterech osób. Po raz pierwszy będzie w niej można wcielić się w szwarccharaktery, którym na przestrzeni ostatniego półwiecza musiał stawić czoło bohaterski agent Jej Królewskiej Mości.