Final Fantasy VII Remake zaoferuje sporo zmian względem pierwowzoru
Przewodzący zespołowi pracującemu nad nową wersją Final Fantasy VII Tetsuya Nomura zdradził, że gra nie będzie czystym remakiem pierwowzoru i możemy spodziewać się sporej liczby zmian.
Jedną z największych niespodzianek tegorocznej edycji targów E3 okazała się zapowiedź remake’a klasycznego jRPG-a Final Fantasy VII. Nie ujawniono wtedy prawie żadnych konkretów na temat tego projektu, ale teraz stojący na jego czele Tetsuya Nomura uchylił rąbka tajemnicy w wywiadzie z serwisem Wired. Poinformował on, że nie będzie to stuprocentowa rekonstrukcja pierwowzoru i wprowadzone zostaną spore zmiany.
Nomura zapewnił, że jego zespół nie zamierza majstrować przy elementach, które uczyniły z pierwowzoru produkcję kultową, ale jednocześnie nie będzie to także czysty remake. Ambicje twórców wykraczają poza dostarczenie Final Fantasy VII z ładniejszą grafiką. Zamiast tego gra będzie dopasowaną do współczesnych standardów reinterpretacją i efekt końcowy ma przypaść do gusty również osobom, które nie miały kontaktu z oryginałem z pierwszego PlayStation. Ponadto dzięki takiemu podejściu także oddani fani otrzymają coś świeżego.
Według Nomury, spore przeróbki wymusza zresztą sam wiek pierwowzoru. Dialogi w grze miały bowiem jedynie formę tekstową, a tła były prerenderowane. Remake zaoferuje pełne 3D, a postacie przemówią głosami profesjonalnych aktorów. Same te zmiany muszą za sobą pociągnąć lawinę innych. Jednocześnie niewykluczone, że przeobrażeniu ulegną także niektóre elementy fabularne.
Takie podejście ma sens, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Square Enix zamierza wkrótce także wypuścić na PlayStation 4 i pecety reedycję HD oryginalnego Final Fantasy VII. Gracze otrzymają więc także możliwość zagrania w niezmieniony pierwowzór. Warto wspomnieć, że pierwsza pecetowa konwersja została udostępniona w usłudze Steam w 2013 roku.
Przypomnijmy na koniec, że remake zapowiedziano wyłącznie na konsolę PlayStation 4, choć w późniejszym terminie mogą także powstać wersje na inne platformy. Na razie nie znamy planowanej daty premiery. W projekt zaangażowane są osoby, które odegrały kluczowe role przy produkcji pierwowzoru, w tym producent Yoshinori Kitase oraz scenarzysta Kazushige Nojima.