autor: Szymon Liebert
Film z Duke Nukem Forever w sieci
W Internecie pojawił się film przedstawiający rozgrywkę z Duke Nukem Forever. Chociaż zaprezentowany materiał, pochodzący ze strony jednego z twórców, pokazuje wiele niedokończonych scen i skupia się na animacjach, to pozwala podejrzeć jak miały wyglądać kolejne przygody Księcia. Losy gry są na razie nieznane po niedawnym upadku zajmującego się nią już od ponad 12 lat studia 3D Realms.
W Internecie pojawił się film przedstawiający rozgrywkę z Duke Nukem Forever. Chociaż zaprezentowany materiał, pochodzący ze strony jednego z twórców, pokazuje wiele niedokończonych scen i skupia się na animacjach, to pozwala podejrzeć, jak miały wyglądać kolejne przygody Księcia. Losy gry są na razie nieznane po niedawnym upadku zajmującego się nią już od ponad 12 lat studia 3D Realms.
Materiał został opublikowany na stronie jednego z autorów gry, czyli Bryana Brewera. Film był dostępny tylko dla producentów i potencjalnych pracodawców, ale szybko pojawił się również w serwisie YouTube. Ze względu na kontrowersyjne treści – jest w nim jedna striptizerka – szybko został usunięty. Na szczęście umieszczono go także na innych, mniej restrykcyjnych portalach.
Trzyminutowy filmik skupia się przede wszystkim na animacjach różnych postaci, pokazując je w surowym środowisku edytora oraz bezpośrednio w akcji. W pierwszej scenie możemy zobaczyć interfejs i ciekawie brzmiący wskaźnik EGO. Później oglądamy charakterystyczne humanoidalne świnie, mięsożerne rośliny i inne bestie. Z wielu scen wynika, że w grze miało być widać ciało głównego bohatera.
Do materiału wkradło się również kilka fragmentów rozgrywki. Oglądamy przejażdżkę kolejką górniczą (obecną w starym zwiastunie z 2001 roku), drzwi przygniatające jednego z przeciwników, latające demony z kilkoma mackami oraz poziom rozgrywany w mieście (z potworem wyposażonym w wielkie śmigło). Duke Nukem Forever miał wykorzystywać również system punktów zapisu (checkpointów).
Możemy obejrzeć walki z potencjalnymi bossami – jednemu z nich bohater pokazuje niekulturalnie środkowy palec. Inni są na pewno ogromni i dobrze uzbrojeni. W pewnej scenie Duke wykańcza dużego potwora, wbiegając na jego grzbiet i wyrywając wystające z pleców kolce. Autorzy prawdopodobnie przygotowywali również powtórkę walki z pierwszej części, rozgrywanej na stadionie futbolowym.
Wygląda na to, że Duke miał również bić się na pięści. Trudno powiedzieć coś konkretnego o broniach czy fabule. W walce z bossem pojawia się natomiast napis informujący o zrzucie dodatkowej amunicji. Wszystkich fanów Księcia i dzieł 3D Realms zachęcamy do zapoznania się z filmem oraz fotkami i grafikami. Czekamy wciąż na dalsze informacje o tej na pewno ciekawie prezentującej się produkcji.