Film Quake w produkcji!
Coraz ciekawsze wieści docierają do nas z obozu id Software. Zaledwie tydzień dzieli nas do premiery filmu Doom, a jeden z właścicieli firmy – Todd Hollenshead – ogłosił kolejną nowinę dotyczącą przeniesienia popularnej marki gier video do kin. Tym razem jednak chodzi o Quake’a.
Coraz ciekawsze wieści docierają do nas z obozu id Software. Zaledwie tydzień dzieli nas do premiery filmu Doom, a jeden z właścicieli firmy – Todd Hollenshead – ogłosił kolejną nowinę dotyczącą przeniesienia popularnej marki gier video do kin. Tym razem jednak chodzi o Quake’a.
Film skupi się na wydarzeniach z drugiej i czwartej części gry, czyli inwazji Ziemian na planetę Stroggów – okrutnych Obcych, którzy dokonują eksperymentów medycznych na swoich wrogach, zamieniając ich w podporządkowanych i bezwzględnych żołnierzy.
Todd Hollenshead, prezes id Software, powiedział w wywiadzie, że film na podstawie serii „Quake” był planowany na długo nim zrealizowano „Dooma”. "Wiele nauczyliśmy się podczas kręcenie filmu, teraz, wiem jak zrobić dobry film" - powiedział Holleshead.
Problem z tą serią polega na tym, że rozgrywa się ona totalnie różnych środowiskach. "Wyzwaniem jest wybranie z czego zrobić film" - mówi twórca gry. "Quake 2 i 3 są zupełnie różne, a Quake 4 to w pewnym sensie prequel do drugiej części. (tu zapewne wkradł się błąd, gdyż Quake 4 kontynuuje opowieść rozpoczętą w Quake II – przyp. red.). Więc najprawdopodobniej wybierzmy świat z drugiej i czwartej części. To na początek" – dodał.
Na pytanie czy sukces, albo porażka „Dooma” będzie miała wpływ na produkcję „Quake’a”, Hollenshead powiedział: "To nie robi nam różnicy. Rozpatrujemy te projekty niezależnie". Zaznaczył jednak, że "w razie sukcesu, nasza ranga w Hollywood wzrośnie i zapewne pojawią się kolejne filmy na podstawie naszych gier".
Fragmenty oznaczone kursywą pochodzą z serwisu Filmweb.pl.