Film i obrazki z niedoszłego Space Quest 3D
Kosmiczny cykl gier przygodowych Space Quest przez 9 lat swego istnienia na rynku (sześć części w latach 1986-1995) zebrał pokaźne grono fanów, którzy miło wspominają godziny spędzone z dzielnym sprzątaczem Rogerem Wilco. I oni najlepiej wiedzą, że do niektórych marek trzeba podchodzić z należytym szacunkiem.
Kosmiczny cykl gier przygodowych Space Quest przez 9 lat swego istnienia na rynku (sześć części w latach 1986-1995) zebrał pokaźne grono fanów, którzy miło wspominają godziny spędzone z dzielnym sprzątaczem Rogerem Wilco. I oni najlepiej wiedzą, że do niektórych marek trzeba podchodzić z należytym szacunkiem.
I choć o siódmej części cyklu mówiło się jakiś czas temu całkiem sporo (Space Quest VII w produkcji ??!, Space Quest VII - kolejne przecieki...), to sprawa ucichła. A widząc, co z marką Space Quest chciano zrobić przy okazji planowanego trójwymiarowego platformera na PlayStation 2 i pierwszego Xboxa – może to i dobrze, że przygody Rogera pozostają w przeszłości?
Możecie dziś zobaczyć (dzięki stronie internetowej projektanta Bretta Johnsona), jak miała wyglądać tworzona przez Escape Factory gra Space Quest. Jak widać – świat miał otrzymać kolejną typową zręcznościówkę 3D, która od np. Crasha Bandicoota miała się różnić jedynie tytułem i postaciami. Dostępny jest również filmik, pokazujący skasowaną grę w akcji. Gra mogła sama w sobie być niezła, ale korzystanie z uznanego tytułu (nawet jeśli oficjalnie nowa gra nie miała mieć nic wspólnego ze Space Questem, a jej bohater miał się nazywać Wilger) z pewnością spotkałoby się z negatywnymi opiniami graczy. Space Quest – spoczywaj w (s)pokoju.