Fani irytują twórcę Gears. „Przestańcie mnie prosić o powrót gier, do których nie mam praw”
Cliff Bleszinski ma dość fanów, którzy piszą do niego w sprawie powrotu gier, do których amerykański twórca od dawna nie ma praw. Czyżby to efekt plotek o odświeżeniu pierwszych odsłon serii Gears?
Czasami nostalgia i pragnienie powrotu do „starych, dobrych czasów” potrafi przesłonić graczom proste fakty. Przekonał się o tym Cliff Bleszinski, który jest wyraźnie poirytowany fanami proszącymi go o powrót „gier, do których nie ma praw” (via serwis X).
Znany deweloper nie wymienił, o które tytuły uporczywie wypytują go fani. Oczywistym kandydatem jest seria Gears – bezsprzecznie najbardziej znane dzieło Bleszinskiego. Niedawno pojawiły się plotki o nadchodzącej zapowiedzi nowej odsłony cyklu, ale też na temat kolekcji, która uwzględni odświeżone wersje starszych części Gearsów.
Jest więc bardzo prawdopodobne, że to właśnie do tej serii odnosi się w komentarzu Cliff Bleszinski. Amerykanin dawno stracił prawa do tej marki – stało się to, kiedy opuścił studio Epic Games (w 2012 roku). Obecnie marka Gears należy do Microsoftu.
Oczywiście można by spekulować, że fani proszą Bleszinskiego o powrót innych gier, które powstały z jego udziałem. Sam stwórca nie ukrywał, że chętnie zobaczyłby nową odsłonę serii Jazz Jackrabbit, obecnie należącej do Epic Games (via Rock Paper, Shotgun). Niemniej nawet sekcja komentarzy pod wpisem dewelopera wyraźnie pokazuje, że większość internautów również podejrzewa, iż fani proszą Bleszinskiego, by wrócił do Gearsów (albo sama się tego „domaga” w swoich odpowiedziach).