Fan PlayStation pokazał „najrzadsze akcesorium PS1 w historii”. Możliwe, że mocno przepłacił
Internauta pochwalił się wynikiem swoich poszukiwań trwających dekadę. Wydał majątek na unikalną kartę pamięci do PS1 i szybko okazało się, że rzadki egzemplarz mógł kupić kilkanaście razy taniej.
PlayStation 1 rozpoczęło niefortunną modę na karty pamięci do konsol, co dla graczy było dodatkowym kosztem. Jednym z bardziej znanych modeli było sprzedawane wyłącznie w Japonii PocketStation, które doczekało się swojej podróbki. To właśnie nieoryginalny egzemplarz ma być jednym z najdroższych akcesoriów do PS1 i pewien internauta był gotowy wydać sporo pieniędzy na niewielki gadżet.
Kolekcjoner przepłacił za unikalną kartę pamięci do PS1
Oryginalne PocketStation, poza funkcją karty pamięci, pozwalało na granie w proste gry. Podróbka, którą na Reddicie pochwalił się użytkownik MatinMorning, posiada jedynie proste funkcje wyświetlacza LCD. Zaprezentowany egzemplarz dodatkowo charakteryzuje się przezroczystą obudową, co na przełomie lat 90. i 2000. Było bardzo popularne wśród sprzętów elektronicznych.
MatinMorning zdradził, że około 10 lat polował na przedstawioną kartę pamięci i do jej szukania wykorzystywał frazy „Playstation/PS1 LCD Memory Card” lub zwykłe „Memory Card”. Model, który udało mu się kupić, znajdował się w aukcji o nazwie „Memory Card LCD Final Fantasy VIII for Playstation”. Zdaje się, że sprzedający starał się głównie trafić do fanów bardzo popularnej serii.
Urządzenie kosztowało MatinMorninga około 28 tysięcy jenów, co w złotówkach daje kwotę niewiele ponad 700 zł. W poszukiwaniach nie pomagał fakt, że karta pamięci nie ma żadnej nazwy producenta. Nazywa się po prostu „Game Memory” i można ją co najwyżej rozróżnić poprzez numer seryjny FF8-4MT5 na płycie PCB. Z wypowiedzi MatinMorninga wynika, że swoje poszukiwania skupiał na aukcjach w Japonii, co mogło być błędem.
W jednym z komentarzy użytkownik DCRX2020 pokazał ofertę z włoskiego portalu Subito Market. Okazuje się, że ktoś od 24 marca bieżącego roku próbuje sprzedać identyczną kartę pamięci, ale już za kwotę zaledwie 9 euro. Opis aukcji szybko zdradza, że sprzedawca nie zdaje sobie sprawy z wartości kolekcjonerskiej urządzenia.
O wartości urządzeń, takich jak wspomniana karta pamięci, decydują kolekcjonerzy pokazujący, ile są w stanie zapłacić za dany przedmiot. MatinMorning stwierdził, że byłby gotów zapłacić nawet więcej, ponieważ dysponuje takimi pieniędzmi. Przed zakupem jednak warto sprawdzić portale z różnych krajów świata, bo może się okazać, że zaoszczędzimy znacznie więcej pieniędzy.