autor: Artur Falkowski
Fall of Liberty - nowy wojenny FPS zapowiedziany
Codemasters zapowiedziało wydanie gry pod roboczym tytułem: Fall of Liberty. Będzie to przedstawiona z perspektywy pierwszej osoby strzelanina, w dużej mierze oparta na realiach II wojny światowej. Tym razem jednak autorzy postanowili nadać wydarzeniom nieco inny, niż rzeczywisty przebieg.
Codemasters zapowiedziało wydanie gry pod roboczym tytułem: Fall of Liberty. Będzie to przedstawiona z perspektywy pierwszej osoby strzelanina, w dużej mierze oparta na realiach II wojny światowej. Tym razem jednak autorzy postanowili nadać wydarzeniom nieco inny, niż rzeczywisty przebieg.
Ekipa tworząca grę – Spark Unlimited, nie należy do początkujących, jeżeli chodzi o wojenne klimaty. Osoby obecnie pracujące nad Fall of Liberty, wcześniej dały się poznać jako twórcy Call of Duty: Finest Hour.
O samej grze niezbyt wiele wiadomo. Jak na razie w oficjalnej zapowiedzi skoncentrowano się na realiach. Wykorzystano znany motyw historii alternatywnej. Tym razem pomysł opiera się na zmianie jednego faktu historycznego, mianowicie wypadek, któremu uległ Winston Churchill w 1931 roku, w świecie gry okazał się śmiertelny. Z tego powodu nie doszło do desantu na Normandię, a Europa znalazła się w rękach Hitlera.
Korzystając ze swojego zwycięstwa, naziści ukończyli liczne projekty dotyczące eksperymentalnych broni. Tak wyposażeni zaatakowali niczego nie spodziewające się Stany Zjednoczone. Rozpoczęto od inwazji na Nowy Jork, ale wkrótce swastyka zawisła nawet na Białym Domu. Szykowany jest również nuklearny atak na Manhattan.
Gracze, jako bohaterowie ruchu oporu będą musieli walczyć z najeźdźcą nie tylko o wolność swojego kraju, lecz także o wyzwolenie całego świata spod okupacji niemieckiej.
Planowana data premiery to Święta przyszłego roku. Przewiduje się wersję na komputery PC oraz konsole PLAYSTATION 3 i Xbox 360.