autor: Kamil Zwijacz
Facebook kupił Oculus VR, firmę tworzącą Oculus Rift, za 2 mld dolarów
To ci dopiero niespodzianka. Właściciele serwisu społecznościowego Facebook wykupili za około 2 mld dolarów firmę Oculus VR, pracującą obecnie przy Oculus Rift - wyczekiwanych okularach rzeczywistości rozszerzonej. Priorytety dewelopera, czyli gry wideo, nie zmienią się, a popularny "Fejs" zapewni wsparcie, które prawdopodobnie przyspieszy pracę nad urządzeniem. Dopiero w późniejszych latach technologia wkroczy w inne dziedziny naszego życia.
Doczekaliśmy się jednej z największych niespodzianek ostatnich tygodni – właściciele Facebooka, największego serwisu społecznościowego, kupili firmę Oculus VR za około dwa miliardy dolarów (400 mln w gotówce i 1,6 mld w akcjach). Informację tę przekazał sam Mark Zuckerberg, zdradzając przy okazji kilka szczegółów. Najważniejszym z nich jest fakt, że twórcy okularów rzeczywistości wirtualnej Oculus Rift nie porzucą swoich dotychczasowych planów podbicia rynku gier wideo i będą pracować niezależnie od Facebooka, przy czym społecznościowy gigant zapewni im niezbędne wsparcie, co być może zaowocuje szybszym wyprodukowaniem urządzenia. To jednak dopiero początek. Po grach przyjdzie pora na… wszystko inne. Zuckerberg w swoim oświadczeniu snuje wizję świata, w którym zakładając Oculus Rift na głowę można przeprowadzać zdalne konsultacje z lekarzem, będąc z nim niemal „twarzą w twarz”, czy też brać udział w lekcjach, w których uczestniczą uczniowie i nauczyciele z całego globu.
„To nowa platforma komunikacji. Przez wywołanie uczucia obecności, możesz dzielić się nieograniczoną przestrzenią i doświadczeniami z ludźmi obecnymi w Twoim życiu. Wyobraź sobie dzielenie się nie tylko określonymi momentami ze swoimi znajomymi online, lecz całymi doświadczeniami i przygodami” – powiedział Zuckerberg.
- Wartość transakcji wyniosła około 2 mld dolarów (400 mln w gotówce, 1,6 mld w akcjach serwisu społecznościowego)
- Cele Oculus VR pozostają niezmienione i najpierw firma zamierza podbić świat gier wideo
- W późniejszych latach technologia ma być sukcesywnie wprowadzana w inne sfery życia
Oczywiście to tylko jeden z pomysłów. Facebook wierzy, że współpracując z deweloperami i partnerami z całej branży, pewnego dnia sprawi, że rzeczywistość wirtualna będzie częścią naszego codziennego życia.
„Wirtualna rzeczywistość była kiedyś marzeniem science-fiction, ale Internet też, tak samo jak komputery i smartfony. Przyszłość nadchodzi i mamy szansę budować ją razem. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia prac z całym zespołem Oculus, by udostępnić tę przyszłość światu…” – stwierdził szef Facebooka.
Jednocześnie warto zauważyć, że Oculus Rift osiągnął sukces na długo przed oficjalnym debiutem. Zapowiedziana ostatnio druga wersja deweloperska, która zadebiutuje najprawdopodobniej w czerwcu, została w kilka dni zamówiona przez ponad 75 tys. klientów, a należy pamiętać, że jest to sprzęt przeznaczony dla twórców, a nie dla zwykłych graczy.
Z niecierpliwością wyczekujemy więc wyników współpracy obu firm. Miejmy nadzieję, że teraz proces tworzenia sprzętu znacznie przyśpieszy i wkrótce będziemy mogli założyć finalną wersję gogli na głowę.
Prace nad Oculus Rift rozpoczęły się w 2012 roku po udanej zbiórce pieniędzy w serwisie Kickstarter. Twórcy potrzebowali 250 tys. dolarów na stworzenie prototypów, którymi zainteresowaliby zewnętrznych inwestorów. Odzew społeczności znacznie przewyższył oczekiwania i finalnie udało się pozyskać blisko 2,5 mln dolarów.