autor: Szymon Liebert
Elite: Dangerous sfinansowany – do końca akcji zostało kilkadziesiąt godzin
Udało się zebrać pieniądze na grę Elite: Dangerous, która ma rozpocząć nowy rozdział w historii symulatorów kosmicznych. Na ten cel David Braben i studio Frontier Developments otrzymali od graczy ponad 1,25 miliona funtów.
- Zebrano potrzebne 1 250 000 funtów
- Ewentualne nadwyżki zostaną przeznaczone na wersję na komputery Mac i rozwój zawartości gry
- Do końca akcji zostało kilkadziesiąt godzin
- Planowana data premiery Elite: Dangerous to początek 2014 roku
Projekt symulatora kosmicznego Elite: Dangerous został sfinansowany na Kickstarterze na kilkadziesiąt godzin przed końcem akcji. To dobra wiadomość dla fanów gatunku, bo do tej pory nie było pewne, czy Davidowi Brabenowi i studiu Frontier Development uda się zebrać pieniądze. Producent poprosił o sporą kwotę - 1,25 miliona funtów – aby przypomnieć legendarną serię Elite. W ostatnich godzinach twórcy zachęcają do dalszych wpłat.
Potrzebne pieniądze, a konkretniej 1 250 000 funtów, przekazało prawie 22 tysiące osób. Posłużą one do stworzenia Elite: Dangerous, symulatora kosmicznego w starym stylu, ale korzystającego z nowych rozwiązań. Wspierając akcję, która zakończy się za niespełna 39 godzin, można oczywiście zapewnić sobie dostęp do gry. Cyfrowa kopia produkcji przysługuje od wpłat w wysokości 20 dolarów i więcej – szczegóły znajdziecie na stronie Kickstarter.
W ostatnich godzinach akcji studio Frontier Developments nie rezygnuje z aktualizacji i zachęcania do dalszego wsparcia. Deweloper wprowadził nowy pułap finansowy, wynoszący 25 dolarów i gwarantujący dostęp do gry oraz 500 kredytów. Określono także, na co pójdą ewentualne dodatkowe pieniądze: w planach jest edycja na komputery Mac (jeśli uda się zebrać 1,4 miliona funtów) oraz dodanie 10 statków (przy 1,5 miliona funtów).
Elite: Dangerous to projekt, o jakim marzyło wiele osób tęskniących za tą klasyczną serią. David Braben, twórca Elite, chce połączyć w grze klasyczne pomysły na symulator kosmiczny z nowymi rozwiązaniami. Deweloper zamierza wykorzystać między innymi rozbudowane opcje sieciowe, w tym tryb zabawy z innymi ludźmi. Frontier Developments pokazało już wczesne prototypy gry i ujawniło sporo informacji o tym, jak ma wyglądać finalna wersja.