Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 lutego 2011, 18:13

autor: Piotr Doroń

EA DICE kasuje Battlefield 1943 na PC i dodatek Onslaught do Bad Company 2

Studio EA DICE poinformowało na łamach oficjalnego forum dyskusyjnego firmy Electronic Arts, że pecetowe wersje Battlefield 1943 oraz dodatku Onslaught do Battlefield: Bad Company 2 zostały skasowane. Główną przyczyną tej decyzji są wzmożone prace nad Battlefield 3.

Studio EA DICE poinformowało na łamach oficjalnego forum dyskusyjnego firmy Electronic Arts, że pecetowe wersje Battlefield 1943 oraz dodatku Onslaught do Battlefield: Bad Company 2 zostały skasowane. Główną przyczyną tej decyzji są wzmożone prace nad Battlefield 3.

EA DICE kasuje Battlefield 1943 na PC i dodatek Onslaught do Bad Company 2 - ilustracja #1

Battlefield 1943

Battlefield 1943 to sieciowa strzelanina FPP, nastawiona na rywalizację drużynową (maksymalnie dla 24 osób jednocześnie). Do jej premiery w wersjach na konsole Xbox 360 i PlayStation doszło latem 2009 roku. Akcja gry osadzona została w realiach II Wojny Światowej, podczas amerykańsko–japońskiej batalii o kontrolę nad wyspami Pacyfiku. Do dyspozycji graczy oddano w niej cztery zróżnicowane mapki, dwie frakcje (Amerykanie i Japończycy) oraz tryby rozgrywki Conquest i Air Superiority.

Z kolei dodatek DLC Onslaught wprowadzał do Battlefield: Bad Company 2 tryb kooperacji na czterech zmodyfikowanych mapach (Valparaiso, Atacama Desert, Isla Inocentes, Nelson Bay). Opcja współpracy, która w takim wypadku pozostanie dostępna wyłącznie w wersjach na konsole, pozwala toczyć rozgrywkę czterem osobom jednocześnie. Jednym z pomniejszych powodów kasacji pecetowego Onslaught był również problem ze strukturą serwerów Bad Company 2.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej