Dźwięk w CS:GO może uszkodzić słuch; pro-gracz alarmuje
Okazuje się, że długie godziny spędzane na graniu w Counter-Strike’a: Global Offensive mogą negatywnie odbić się na naszym słuchu. Tak przynajmniej twierdzi jeden z pro-graczy.
- Pro-gracz CS:GO o pseudonimie Zero alarmuje, że dźwięki w strzelance Valve mogą uszkodzić słuch.
- Chodzi zwłaszcza o wybuch granatu błyskowego, który jego zdaniem powoduje natrętny szum uszny.
- Wielu graczy CS:GO na forach narzeka na problemy ze słuchem.
Wiele taktyk oraz mechanik Counter-Strike’a: Global Offensive opiera się na dźwięku. Gracze nasłuchują, z której strony nadchodzą przeciwnicy, a nawet najmniejszy szelest może zaważyć na wyniku rozgrywanej rundy. Z tego powodu przyjęło się grać w CS:GO z możliwe jak najwyżej ustawionym poziomem głośności.
Niestety długotrwałe granie w ten sposób może odbić się negatywnie na naszym słuchu. Tak twierdzi profesjonalny gracz – Patrik „Zero” Žúdel z zespołu Gamer Legion. Jego zdaniem nasz słuch najbardziej na szwank naraża głośność oraz częstotliwość odgłosu towarzyszącego wybuchowi granatu błyskowego. Gracze w polu rażenia (a zwłaszcza osoby, które „fleszem” oberwą bezpośrednio) są raczeni mało przyjemnym efektem dźwiękowym detonacji.
Wysoki, nieprzyjemny odgłos o częstotliwości 2600 Hz może mieć negatywny wpływ na kondycję naszych uszu. Jak podaje gracz, nie tylko on cierpi z powodu głośności CS:GO.
W przypadku dźwięku można mówić o co najmniej dwóch parametrach, które mają wpływ na nasze zdrowie: decybelach (dB) oraz hercach (Hz). W dB mierzy się poziom natężenia dźwięku (powyżej 80 dB jest szkodliwy w różnych dawkach dla zdrowia), z kolei jednostka Hz służy do określenia częstotliwości drgań przypadających na sekundę. Ludzkie ucho jest w stanie wychwycić dźwięki od 16 do 20 000 Hz.
Dźwięk popularnego „flesza” ma powodować tzw. szum uszny, czyli uporczywe brzęczenie w uszach/głowie, słyszane pomimo tego, że żaden obiekt w naszym otoczeniu owego szumu nie wywołuje. Innym czynnikiem wywołującym ten może być m .in.. stres.
Chociaż jedyne, na czym można tu bazować, to opinie graczy, to trudno się nie zgodzić z tym, że odgłos wybuchającego „flesza” nie należy do najprzyjemniejszych i ściszenie (lub zmiana częstotliwości) nie powinna być dla Valve niczym wykraczającym poza drobną poprawkę w kolejnej łatce.