Dziś polska premiera Tomb Raider: Underworld
Dziesięć dni po światowej premierze, z radością możemy ogłosić, iż nakładem firmy Cenega Poland, gra Tomb Raider: Underworld w dniu dzisiejszym trafiła na polskie półki sklepowe. Edycja na pecety wydana została w wersji kinowej, czyli z polskimi napisami w cenie 109,90 zł, na konsole nowej generacji (Xbox 360, PS3) w oryginalnej, angielskiej wersji językowej, z sugerowaną ceną dystrybutora 239,90 zł, natomiast dla Wii i DS-a cena ustalona została na poziomie 179,90 zł. Posiadacze PlayStation 2 na Underworlda dedykowanego ich konsolom, będą musieli poczekać do przyszłego roku.
Dziesięć dni po światowej premierze, z radością możemy ogłosić, iż nakładem firmy Cenega Poland, gra Tomb Raider: Underworld w dniu dzisiejszym trafiła na polskie półki sklepowe. Edycja na pecety wydana została w wersji kinowej, czyli z polskimi napisami, w cenie 109,90 zł, na konsole nowej generacji (Xbox 360, PS3) w oryginalnej, angielskiej wersji językowej, z sugerowaną ceną dystrybutora 239,90 zł, natomiast dla Wii i DS-a cena ustalona została na poziomie 179,90 zł. Posiadacze PlayStation 2 na Underworlda dedykowanego ich konsolom, będą musieli poczekać do przyszłego roku.
Tomb Raider: Underworld jest już ósmą częścią przygód popularnej i szczególnie lubianej w gronie mężczyzn archeolożki znanej jako Lara Croft. W tej odsłonie, naszym zadaniem jest odkrycie kolejnych tajemnic i odnalezienie mistycznego artefaktu – Młota Thora, od którego zależeć będą losy ludzkości i cywilizacji. Studio Crystal Dynamics zadbało, aby nie tylko wątek fabularny zaciekawił gracza, ale przy tym również cieszyła oko oprawa graficzna napędzana autorskim silnikiem będącym jednym z mocniejszych punktów produkcji.
Tomb Raider: Underworld zasługuje na oklaski - średnia not według serwisu GameRankings zebrana na podstawie 68 recenzji wersji PC wynosi 80.5%. Gorąco zachęcamy do zapoznania się z treściwą recenzją TR:U opublikowaną na łamach Gry-OnLine. W wolnej chwili polecamy także poznanie sylwetki głównej bohaterki, którą nakreślił w swoim artykule Shinobix.