Dwa miliony sprzedanych egzemplarzy Borderlands i plany Take Two na przyszłość

Informowaliśmy wcześniej o doskonałych wynikach finansowych Borderlands. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, gra utrzymała szybkie tempo sprzedaży i do dnia dzisiejszego znalazła już ponad 2 miliony nabywców.

Wiedzę tę posiedliśmy dzięki konferencji telefonicznej dla inwestorów, zorganizowanej przez Take Two Interactive. Jednocześnie wydawca podkreślił, jak dużą wagę przykłada do tej marki. Dobrze rokuje to dla ewentualnej kontynuacji Borderlands, o której plotki krążą już od pewnego czasu.

Doskonałe wyniki najnowszej produkcji Gearbox Software, wspólnie z NBA 2K10, Grand Theft Auto IV oraz dodatkami do tego ostatniego sprawiły, że w ostatnim kwartale tego roku przychody wydawcy wyniosły ponad 343 mln dolarów, o 20 milionów więcej niż za ten sam okres w roku ubiegłym. Co ciekawe, ponad połowa przychodów pochodziła ze sprzedaży gier na Xboksa 360, podczas gdy PlayStation 3 dostarczyło 20%, a Wii zaledwie 5% całej sumy. Wydawca poinformował ponadto, że obecnie w produkcji ma 33 gry, o 3 mniej niż w roku ubiegłym. Na liczbę tę składają się zarówno duże tytuły typu BioShock 2, jak i mniejsze projekty w rodzaju przeznaczonego dla społeczności serwisu Facebook Civilization Network .

Potwierdzono również daty premier największego kalibru gier, jakimi dysponuje ten wydawca:

• BioShock 2 na luty następnego roku.
• Red Dead Redemption na kwiecień.
• Mafia II na trzeci kwartał fiskalny (1 maja 2010 - 30 lipca 2010)
• Max Payne 3 na czwarty kwartał fiskalny (1 sierpnia 2010 - 30 października 2010)

Dodatkowo, na trzeci kwartał fiskalny następnego roku planowana jest premiera nieujawnionego dotąd dużego projektu. W produkcji jest również szereg mniejszych gier, które mają znaleźć się na runku przed listopadem 2010.

Pytania o następną odsłonę serii Grand Theft Auto pozostały niestety bez odpowiedzi. Warto wspomnieć, że wydawca ma kontrakt z amerykańską Major League Baseball i prognozy przewidują 30-35 milionów dolarów strat z tego tytułu. Członek rady nadzorczej Take Two - Strauss Zelnick stwierdził jednak, że sugestie jakoby najlepszym wyjściem dla firmy było zaprzestanie produkcji gier baseballowych nie mają sensu. Porzucenie tworzenia tych tytułów, samo w sobie nie spowodowałoby przecież zmniejszenia tej sumy.