Druga część Red Dead Revolver zapowiedziana
Stepów szum, sępów śpiew, złoto z banku pośród drzew – jeśli miłe są ci klimaty Dzikiego Zachodu ucieszysz się na wieść, że jesienią przyjdzie ci zagrać w Red Dead Redemption.
Stepów szum, sępów śpiew, złoto z banku pośród drzew – jeśli miłe są ci klimaty Dzikiego Zachodu ucieszysz się na wieść, że jesienią przyjdzie ci zagrać w Red Dead Redemption.
Wieść gminna niesie, że gry o kowbojach cierpią na podobne fatum, co gry o wojnie w Wietnamie – tak dobrych tytułów, jak kiedyś, już nie będzie. Tymczasem Dziki Zachód przychodzi nam odwiedzać w coraz większej ilości tytułów (żeby wspomnieć choćby polskie Call of Juarez i zapowiedzianą niedawno kontynuację tej gry). Red Dead Redemption to bezpośredni sequel wydanego w 2004 Red Dead Revover i ponownie jest przygotowywany przez speców z Rockstar Games, a pojawić się ma po wakacjach na PS3 i X360.
Historia byłego rzezimieszka imieniem John Marston dzieje się na początku XX wieku i zapewnić ma mnóstwo wrażeń płynących z odkrywania otwartego świata przygotowanego przez chłopaków z San Diego. A w nim znajdziecie kurtyzany, rewolwerowców, dziką zwierzynę i epicką opowieść o upadku Dzikiego Zachodu. Napędzana silnikiem RAGE (znacie go choćby z Grand Theft Auto IV) gra pozwoli na nieliniową zabawę, w której sam zadecydujesz o własnym losie. Czy rzeczywistość będzie tak piękna, jak zapowiedzi – przekonamy się za parę miesięcy.
John zrobił swoje i może odjechać w kierunku zachodzącego słońca.
Ty! Na koniu! Po prawej masz kamerę!
Słońce jeszcze nie zachodzi, nie odjeżdżaj.
A pod tym obrazkiem nie będzie podpisu.